OFICJALNIE: Manchester United z komunikatem w sprawie Masona Greenwooda

W końcówce stycznia dotarły do nas zaskakujące wieści. Piłkarz „Czerwonych Diabłów” został oskarżony przez byłą partnerką o gwałt i pobicie.

Jeszcze tego samego dnia Anglika zatrzymała policja. Funkcjonariusze nie tylko dysponują zeznaniami kobiety, ale i nagraniem, na którym słychać, że pokrzywdzona jest przymuszana ze strony mężczyzny do współżycia.

Po pewnym czasie 21-latek opuścił areszt, opłacając stosowną kaucję.

Nie nacieszył się jednak zbyt długo wolnością, bowiem złamał zasady zwolnienia warunkowego, nawiązując kontakt z byłą dziewczyną.

Ostatecznie Prokuratura Koronna postawiła Masonowi Greenwoodowi trzy zarzuty. To usiłowanie gwałtu, kontrolowanie i stosowanie przymusu oraz napaść powodującą rzeczywiste uszkodzenie ciała.

Wkrótce ruszy proces sądowy. Pierwszą rozprawę zaplanowano na 17 października.

Mając to na uwadze, Manchester United wydał komunikat.

Angielski klub podtrzymuje zawieszenie i oczekuje na finał sprawy.

„Manchester United odnotował postawienie zarzutów karnych Masonowi Greenwoodowi przez Prokuraturę Koronną.

Pozostaje on zawieszony przez klub, w oczekiwaniu na wynik procesu sądowego” – czytamy na oficjalnej stronie MUFC.

Greenwood jak dotąd w koszulce ekipy z Old Trafford rozegrał 129 spotkań, po raz ostatni 22 stycznia. Przez ten czas skrzydłowy lub napastnik wpisał się na listę strzelców 35 razy, notując dodatkowo 12 asyst.