OFICJALNIE: Manias w Pogoni Szczecin

Pogoń Szczecin potwierdziła pozyskanie Michalisa Maniasa.

Przedstawiciele „Portowców” prowadzili już od pewnego czasu zaawansowane rozmowy z środkowym napastnikiem i tuż przed zakończeniem trwających rozgrywek udało się im osiągnąć pełne porozumienie z 26-letnim zawodnikiem.

Michalis Manias po zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych związał się z ekipą ze Szczecina do końca czerwca 2022 roku i dołączy do polskiego klubu na zasadzie wolnego transferu z Asterasu Tripoli.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

Jednokrotny reprezentant Grecji jest drugim letnim wzmocnieniem Pogoni po Benedikcie Zechu (więcej - TUTAJ).

W mediach nie brakuje spekulacji, że nowy nabytek drużyny z województwa zachodniopomorskiego ma docelowo zastąpić w niej Adama Buksę, który znajduje się pod ścisłą obserwacją kilku zagranicznych klubów i w przypadku wpłynięcia za niego atrakcyjne oferty może w trakcie letniego okienka transferowego opuścić szeregi „Portowców”.

Były gracz Apollonu Smyrnis, Arisu Saloniki czy KVC Westerlo rozegrał 34 spotkania w zakończonym już sezonie i strzelił w nich pięć bramek oraz zanotował trzy asyst.

Ponadto Pogoń poinformowała, że po tym sezonie definitywnie swój pobyt w zespole zakończą Michał Żyro i Jin Izumisawa. Pierwszy z nich trafił do Szczecina na zasadzie wypożyczenia z Wolverhampton i od tego czasu rozegrał zaledwie jedenaście spotkań w Ekstraklasie i zdobył w nich jednego gola. Z kolei drugi związał się zimą długoterminowym kontraktem z polskim klubem. Od tego czasu zdołał jednak zanotować tylko jeden występ w barwach „Portowców”, w którym udało mi się wpisać na listę strzelców w przegranym spotkaniu z Lechem Poznań (2:3).