OFICJALNIE: Matheus Pereira odszedł z Barcelony

Kiedy Matheus Pereira przenosił się do FC Barcelony z Juventusu za ponad siedem milionów euro, wierzono, że w dłuższej perspektywie będzie dużym wzmocnieniem. Lata jednak lecą, a Brazylijczyk nadal nie jest w stanie pokazać swojego potencjału.

Być może zatem zapowiedzi o nieprzeciętnych umiejętnościach środkowego pomocnika były na wyrost? Na razie nie można jeszcze spisywać Pereiry na straty, ale fakty są takie, że w stolicy Katalonii nie wiążą z nim przyszłości.

Z tego powodu postanowiono pozbyć się 24-latka. Od jakiegoś czasu toczone były negocjacje w kwestii odejścia i we wtorek udało się sfinalizować transfer.

24-latek przenosi się więc z FC Barcelony do Eibar w ramach transferu definitywnego.

Z nowym pracodawcą podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.

Wicemistrzowie Hiszpanii zastrzegli sobie 50 procent zysku z następnego transferu. Do tego obecny pracodawca Brazylijczyka wypłaci zespołowi z Katalonii odpowiednią premię w razie awansu do LaLigi.

Były młodzieżowy reprezentant „Canarinhos” to wychowanek Corinthians. Do Europy trafił natomiast w lipcu 2016 roku, kiedy pozyskało go Empoli. Później był związany jeszcze z Juventusem, Girondins de Bordeaux, Dijon oraz wspomnianą FC Barceloną.

W poprzednim sezonie rozegrał w rezerwach tego klubu 36 meczów, a jego dorobek to pięć goli i trzy asysty.