OFICJALNIE: Mecz Salernitana - Sampdoria przedwcześnie zakończony. Zespół Bartosza Bereszyńskiego zostaje w Serie B

2025-06-22 23:08:07; Aktualizacja: 3 godziny temu
OFICJALNIE: Mecz Salernitana - Sampdoria przedwcześnie zakończony. Zespół Bartosza Bereszyńskiego zostaje w Serie B Fot. FOX Soccer Plus

Rewanżowe spotkanie barażowe o utrzymanie w Serie B pomiędzy Salernitaną a Sampdorią zostało przerwane i następnie przedwcześnie zakończone z powodu burd wywołanych na stadionie przez fanów gospodarzy. Oznacza to utrzymanie się na zapleczu elity przez ekipę z Genui.

Drużyna Bartosza Bereszyńskiego prezentowała się grubo poniżej oczekiwań w zasadniczej części rozgrywek na zapleczu Serie A i zakończyła je na miejscu oznaczającym definitywny spadek do trzeciej ligi.

W międzyczasie toczyło się postępowanie przeciwko Brescii Calcio za nieprawidłowości przy wypłacaniu wynagrodzeń. Krajowy Trybunał Federalny FIGC uznał, że klub w rażący sposób naruszył obowiązujące normy i ukarał go odjęciem ośmiu punktów, z czego połowa z nich przypadła na zakończone już zmagania.

W konsekwencji zespół osunął się na miejsce spadkowe i otworzył Sampdorii drogę do wzięcia udziału w barażach o utrzymanie z Salernitaną, z którą związany jest Paweł Jaroszyński i Szymon Włodarczyk.

Pierwszy mecz rozgrywany w Genui zakończył się odniesieniem dwubramkowego zwycięstwa przez gospodarzy, co stawiało ich w korzystniejszej sytuacji przed rewanżem w Salerno.

Tu lepiej spotkanie rozpoczęły „Koniki morskie”, ale przez interwencję VAR-u straciły najpierw szansę na objęcia prowadzenia i następnie kilka chwil później gola, co wpłynęło w negatywny sposób na atmosferę panującą na trybunach.

Mimo to pojedynek był kontynuowany i tuż po przerwie Sampdoria podwyższyła swoje prowadzenie, uzyskując w ten sposób aż cztery gole przewagi nad rywalem w walce o utrzymanie.

W zaistniałych okolicznościach ciśnienia nie wytrzymali fani Salernitany, którzy zaczęli rzucać na murawę race czy krzesełka. Sędzia postanowił w obawie o bezpieczeństwo przerwać zawody w 65. minucie meczu i następnie po konsultacji z odpowiednimi organami oraz przedstawicielami obu zespołów definitywnie je zakończyć.

W późniejszym czasie poskutkuje to przyznaniem walkowera na korzyść Sampdorii, co nie zmienia faktu, że ekipa z Genui będzie w następnym sezonie rywalizować w Serie B.

Natomiast zespół Jaroszyńskiego i Włodarczyk może się spodziewać otrzymania surowej kary poza degradacją.

Doświadczeni polscy obrońcy oglądali rewanżowe starcie z ławek rezerwowych. Natomiast napastnik został już jakiś czas temu wyłączony z gry w Salernitanie.