OFICJALNIE: Menedżer opuścił klub. Po raz 5. w karierze!

52-letni szkoleniowiec podczas kariery piłkarskiej występował w takich zespołach jak West Ham United, Portsmouth czy Queens Park Rangers, ze względu na co miał okazję do gry na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Anglii. Po odwieszeniu butów na kołek Allen nigdy nie powrócił na poziom Premier League i jego najwyższym osiągnięciem w karierze trenerskiej jest prowadzenie klubów na poziomie League One (trzeci poziom rozgrywkowy). Pracował też przez chwilę w Leicester City (wówczas drugi poziom rozgrywkowy), ale popularnymi „Lisami” zajmował się zaledwie przez cztery mecze.

W połowie marca Allen został szkoleniowcem Barnet, które walczyło o utrzymanie w League Two (czwarty poziom rozgrywkowy). Pomimo pięciu zwycięstw w ośmiu ostatnich meczach, zespół z północnego Londynu został zdegradowany do National League (piąty poziom rozgrywkowy).

- Jakiś czas temu spotkałem się z prezesem, by powiedzieć mu, że nie będę w dalszym ciągu prowadził jego klubu. To było niesamowite i niezapomniane osiem tygodni. Wszyscy zawodnicy byli nastawieni bardzo pozytywnie, mieli wielki entuzjazm, kibice nas wspierali. Żadne słowa nie opiszą wdzięczności, jaką czuję.

- Prezes zaoferował mi fantastyczny kontrakt, chciał zwiększyć budżet i zrobił wszystko, by mnie zatrzymać. Nie można go za to obwiniać. Dla mnie te osiem tygodni było bardzo szczęśliwe, choć w głębi duszy odczuwam naturalnie gorycz związaną ze spadkiem – powiedział Allen.