OFICJALNIE: Mërgim Berisha w Augsburgu

Augsburg sfinalizował w środę transfer napastnika, Mërgima Berishy.

W ostatnich godzinach pojawiła się informacja, że kupiony za rekordową kwotę ponad 16 milionów euro Ricardo Pepi został wypożyczony z Augsburga do holenderskiego FC Groningen. W nowej ekipie Amerykanin postara się łapać cenne doświadczenie, które powinno zaprocentować w przyszłości.

Przedstawiciel Bundesligi zdał sobie więc sprawę, że w takim wypadku przyda się ktoś, kto wzmocni atak. Dlatego też postanowiono skorzystać z okazji i sprowadzono Mërgima Berishę.

24-latek najpierw przeszedł testy medyczne, które wypadły pomyślnie. Nic nie stało więc na przeszkodzie, by sfinalizować transfer.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

Były reprezentant Niemiec do lat 21 przenosi się więc do Bundesligi w ramach wypożyczenia z Fenerbahçe. Turcy mogą z tego tytułu liczyć na zarobek rzędu 300 tysięcy euro.

Porozumienie, które zawarły strony będzie obowiązywało do 30 czerwca 2023 roku i zawiera opcję wykupu za nieujawnioną kwotę.

Berisha to wychowanek Red Bulla Salzburg, który w swojej karierze grał też dla FC Magdeburga, LASK-u oraz Altach. Nad Bosfor trafił natomiast we wrześniu 2021 roku.

W poprzednim sezonie napastnik rozegrał łącznie 34 mecze, a w tym czasie strzelił osiem goli oraz zanotował do tego trzy asysty.

Nowa ekipa 24-latka to obecnie czternasta siła Bundesligi. Jej zawodnikami są dwaj Polacy: Rafał Gikiewicz oraz Robert Gumny.