OFICJALNIE: Michał Karbownik wrócił do Brighton & Hove Albion. Co dalej z Polakiem?

2022-07-10 10:41:52; Aktualizacja: 2 lata temu
OFICJALNIE: Michał Karbownik wrócił do Brighton & Hove Albion. Co dalej z Polakiem? Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Brighton & Hove Albion

Michał Karbownik rozpoczął przygotowania do sezonu z Brighton & Hove Albion, biorąc udział w meczu kontrolnym przeciwko belgijskiemu Royale Union Saint-Gilloise. Przyszłość Polaka pozostaje jednak niepewna.

21-latek ma za sobą nieudaną przygodę w Grecji, gdzie broniąc barw tamtejszego Olympiakosu, zdołał rozegrać łącznie 21 spotkań - większość dla drugoligowych rezerw mistrza kraju.

Po rozczarowującym roku Polak wraca do Anglii, aby odbyć z kadrą Grahama Pottera okres przygotowawczy. Wraz z wychowankiem Legii na Village Way zameldował się także Kacper Kozłowski, grający ostatnio dla sparingowego rywala „Mew” - Royale Union Saint-Gilloise.

Obydwaj zawodnicy zanotowali we wspomnianym meczu występ, zmieniając się w przerwie.

Na hurraoptymizm nie ma tutaj miejsca, gdyż szkoleniowiec ekipy z East Sussex oddelegował do gry praktycznie cały skład. W następnym tygodniu klub uda się na tygodniowy obóz.

Na ten moment nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Karbownika. 21-latek związany jest jeszcze dwuletnim kontraktem z drużyną z Falmer Stadium. Istnieje duża doza prawdopodobieństwa, że umowy nie wypełni, aczkolwiek brak jakichkolwiek konkretów odnoście zainteresowanych nim podmiotów.

Boczny obrońca, mogący występować również w pomocy, znajduje się w bańce niepewności. Mariusz Piekarski – agent piłkarza, nabrał ostatnio w tej sprawie wody w usta, skupiając się głównie na kontrowersjach związanych z transferem Macieja Rybusa do Rosji i przepraszając za swoje niefortunne wypowiedzi.

Do niedawna media informowały, że obecne okienko będzie dla Karbownika klamrą spinającą jego nieudaną przygodę w Anglii. Włodarze Brighton mieli już rzekomo kompletnie stracić wiarę w trzykrotnego reprezentanta Polski, chcąc pożegnać się z nim definitywnie.

Wiemy też, że pod koniec maja bieżącego roku upadły rozmowy w sprawie ewentualnego wypożyczenia „Karbo” z powrotem na Łazienkowską.

Szanse na regularną grę byłego zawodnika „Wojskowych” pod wodzą Pottera są iluzoryczne, mając nawet na uwadze niezbyt imponująco obsadzone boki defensywy w kadrze „Mew”. Obecnie jednak w składzie Brighton widnieją nazwiska trzech Polaków, a dwóch z nich bierze udział w okresie przygotowawczym angielskiej ekipy (Jakub Moder leczy uraz).

Przed Michałem Karbownikiem zatem intensywny okres, który spędzi nad zadawaniem sobie pytania „co dalej?”.