OFICJALNIE: Mohamed Ihattaren nie składa jeszcze broni. Czwarta próba reanimowania kariery

2024-09-19 15:28:11; Aktualizacja: 1 tydzień temu
OFICJALNIE: Mohamed Ihattaren nie składa jeszcze broni. Czwarta próba reanimowania kariery Fot. RKC Waalwijk
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: RKC Waalwijk

Mohamed Ihattaren próbuje po raz czwarty reanimować swoją karierę. Tym razem wylądował w RKC Waalwijk.

Ofensywny pomocnik zbierał bardzo pochlebne opinie za postępy wykonywane w macierzystym PSV Eindhoven. Nie zdążył jednak w nim ustabilizować swojej pozycji na najwyższym poziomie, ponieważ postanowił niezwłocznie skorzystać z okazji do zaliczenia przeprowadzki do Juventusu.

Klub z Holandii podszedł bardzo niechętnie do stanowiska wychowanka, ale finalnie umożliwił mu przeniesienie się do „Starej Damy”. Tam nakreślony mu plan rozwoju zakładał początkowe wypożyczenie go do Sampdorii. Mohamed Ihattaren miał mieszane uczucia do wdrożenia takiego rozwiązania i bardzo szybko zniechęcił się do kontynuowania przygody z futbolem w ekipie z Genui, znikając bez śladu.

Przedstawiciele drużyny z Turynu nie zdecydowali się wówczas na podjęcie radykalnego kroku w postaci zerwania współpracy z 22-latkiem i zimą wysłali go tymczasowo do Ajaksu Amsterdam, gdzie miał się odbudować. Do pewnego stopnia realizował postawiony mu cel aż światło dziennej ujrzały jego problemy z prawem. W tej sytuacji został najpierw pogoniony z ekipie z Eredivisie i niedługo później także z Juventusu.

Następne podjęte próby reanimowania kariery w Samsunsporze oraz Slavii Praga także zakończyły się kompletnym fiaskiem, ale mimo to były juniorski reprezentant Holandii nie składa jeszcze broni, co pokazuje zawarte przez niego porozumienie z RKC Waalwijk.

Ihattaren związał się z przedstawicielem Eredivisie do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia współpracy o dodatkowe dwanaście miesięcy.

- Jestem wdzięczny, że RKC Waalwijk daje mi możliwość ponownego bycia aktywnym piłkarzem i skupienia się na tym, co sprawia mi największą przyjemność - powiedział nowy kolega Oskara Zawady.

Holenderski klub zamyka po dotychczas rozegranych meczach tabelę Eredivise z zerowym dorobkiem punktowym.

Ofensywny pomocnik ostatnie spotkanie na profesjonalnym poziomie rozegrał w kwietniu 2021 roku.