OFICJALNIE: New England Revolution zmienia herb [FOTO]

2021-11-04 16:14:30; Aktualizacja: 3 lata temu
OFICJALNIE: New England Revolution zmienia herb [FOTO]
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: New England Revolution

New England Revolution postanowiło zaprezentować nowy herb, który wejdzie w życie w 2022 roku.

New England Revolution zaprezentowało w czwartek nowy herb, który będzie obowiązywał od przyszłego sezonu Major League Soccer. Klub postanowił także wprowadzić zmiany dotyczące swojej tożsamości. Jest to wynik kilkuletniej pracy działaczy.

Ogromny udział w budowie marki odegrali kibice. To oni wyrażali swoje opinie na temat kierunku, w którym zespół powinien dążyć. Władze klubu zatrudniły pośredników zbierających informacje od poszczególnych grup sympatyków. Właśnie na tej podstawie miały być podejmowane konkretne decyzje.

Podczas prezentacji głos zabrał Brian Bilello, prezydent New England Revolution. Jest on dumny z decyzji, która oznacza postęp poczyniony przez amerykański klub.

- Jesteśmy dumni z naszej historii. Jako klub założycielski Major League Soccer, po ponad 25 latach, poczuliśmy potrzebę ewolucji tożsamości naszej marki. Był to ważny krok do kontynuowania ciągłego postępu, jakie czyni nasz klub. Ta decyzja odzwierciedla nasze ambicje. Proces rozpoczęliśmy kilka lat temu, gdy szukaliśmy głosów wśród naszych fanów i sympatyków, do tego by mogli nas oni nakierować.

Nowe logo klubu zawiera stylizowaną literę „R”. Nawiązuje ona do czasów Wojny Rewolucyjnej. Cała otoczka wzoru zawiera patriotyczne detale. Wynika to z tego, że sympatycy drużyny są bardzo zakorzenieni w historii. Każda zmiana wizerunku marki była inspirowana czasami rewolucji i bogatej przeszłości regionu, z którego wywodzi się New England Revolution.

- Jesteśmy zachwyceni rezultatem i z niecierpliwością czekamy, aż nowa tożsamość ożyje na boisku i w społeczności przez następne lata – komentuje Brian Bilello.

Podstawowym zawodnikiem i najskuteczniejszym strzelcem New England Revolution w tym sezonie jest reprezentant Polski Adam Buksa.


fot. New England Revolution