OFICJALNIE: Nowy gwiazdor Chelsea może pauzować nawet 16 tygodni

The Blues zaliczyli pozytywny okres przedsezonowy w Stanach Zjednoczonych. Najpierw zwyciężyli w Premier League Summer Series, pokonując Brighton oraz Fulham, a także remisując z Newcastle. Na koniec rozegrali w Chicago sparing z Borussią Dortmund zakończony wynikiem 1:1. 

Niestety, problemem Chelsea okazał się nie rezultat spotkania, a kontuzja, którą podczas gry odniósł Christopher Nkunku. Przez całe tournée Francuz pokazywał się z dobrej strony, lecz w meczu z Borussią miał kłopoty już na początku meczu. Ostatecznie boisko opuścił w 22. minucie gry, a fani niepokoili się, jaki los czeka ich zawodnika. 

Dzisiaj wszystko się wyjaśniło, lecz nie są to pozytywne wieści. Nkunku musiał przejść operację kolana, po której mogą go czekać nawet cztery miesiące przerwy. W efekcie oficjalny debiut w zespole The Blues będzie musiał odłożyć na końcówkę roku kalendarzowego.

Działacze Chelsea zapewne plują sobie teraz w brodę. 25-latek był najdroższym transferem klubu w bieżącym oknie transferowym. Ruch ten przyklepano jeszcze ubiegłego lata, a Londyńczycy zapłacili za niego RB Lipsk 60 milionów euro. Pokładano w nim spore nadzieje, gdyż w poprzednim sezonie ofensywa The Blues była jedną z najgorszych w lidze.

Christopher Nkunku jest wychowankiem PSG. Stamtąd w 2019 roku przeniósł się do Lipska za 13 milionów euro. W barwach Red Bulla zaliczył łącznie 172 spotkania, w których strzelił 70 goli i zaliczył 59 asyst. Ma na koncie również dziesięć spotkań w reprezentacji.