OFICJALNIE: Nowy klub Eto'o!

Przygoda Samuela Eto'o z Antalyasporem dobiegła końca.

Doświadczony napastnik już od dłuższego czasu szukał drogi ucieczki z tureckiego klubu, ponieważ ten zalegał mu z wypłatą wynagrodzenia.

Przedstawiciele Kameruńczyka proponowali usługi swojego klienta wielu zespołom. Ich oferta dotarła nawet do Brazylii, o czym poinformował szkoleniowiec Grêmio Porto Alegre, Renato Portaluppi, który przyznał, że po rozmowie z prezydentem drużyny nie zdecydował się ostatecznie na sprowadzenie 36-letniego piłkarza.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Next

Eto'o po tym niepowodzeniu nie ustawał jednak w swoich staraniach i w końcu znalazł nowego pracodawcę, którym okazał się Konyaspor, czyli bezpośredni Antalyasporu w walce o utrzymanie w Süper Lig.

36-letni piłkarz zostanie oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik „Zielonych Błyskawic” na dzisiejszej konferencji prasowej i zwiąże się z klubem z Konyi do końca czerwca 2020 roku.

Kameruńczyk występował w Antalyasporze od sezonu 2015/2016. Od tego czasu były gracz takich ekip jak Real Madryt, Barcelona, Inter, Chelsea, Everton czy Sampdoria strzelił 44 bramki oraz zanotował 14 asyst w 77 rozegranych meczach w barwach „Skorpionów”.

Uczestnik czterech mundiali i sześciu Pucharu Narodów Afryki jest już szóstym piłkarzem sprowadzonym przez Konyaspor w trakcie zimowego okienka transferowego. Wcześniej „Zielone Błyskawice”, walczące o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, zakontraktowały Volkana Şena, Orkana Çınara, Mustaphę Yatabaré, Emrullaha Şalka oraz Adisa Jahovicia.