Śląsk przeprowadził awaryjny transfer. OFICJALNIE: Nowy obrońca we Wrocławiu

Środkowy obrońca dołączył do polskiego zespołu na zasadzie wolnego transferu z Diósgyőri VTK i po zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych związał się z nowym pracodawcą do końca czerwca 2020 roku.

Przedstawiciele Śląska zapewnili sobie ponadto prawo do przedłużenia współpracy z rosłym defensorem o kolejne dwa lata.

- Kontuzje naszych obrońców w okresie przygotowawczym sprawiły, że uznaliśmy za konieczne poszukiwanie wzmocnień formacji defensywnej. Natomiast bardzo ważne było dla nas, aby zawodnik, który trafi do Śląska, spełniał określone warunki. Potrzebowaliśmy gracza będącego w rytmie meczowym, który jest lewonożny i gotowy, by od razu rozpocząć walkę o miejsce w składzie. Jestem przekonany, że Márk pomoże drużynie w kluczowej części sezonu - powiedział Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy ekipy z Wrocławia.

Zespół z województwa dolnośląskiego będzie musiał w rundzie wiosennej radzić sobie bez Łukasza Brozia oraz Wojciecha Golli, którzy nabawili się poważnych urazów kolana. Ponadto z problemami mięśniowymi zmaga się Mariusz Pawelec i stopniowo do pełni sił wraca Piotr Celeban po odniesieniu kontuzji głowy polegającej na pęknięciu kości czołowych oraz przegrody zatok czołowych.

Nowy nabytek Śląska rozegrał 20 spotkań w trwających rozgrywkach i zanotował w nich trzy asysty.

Były młodzieżowy reprezentant Węgier był do tej pory związany wyłącznie z rodzimymi klubami. 26-latek zaliczył pobyt między innymi w MOL Fehérvár FC (jest jego wychowankiem) oraz Puskás Akadémia.