OFICJALNIE: Odrzucona oferta zakupu Arsenalu

Daniel Ek, jeden z założycieli Spotify, nie zostanie w najbliższym czasie nowym właścicielem Arsenalu. Spółka Kroenke Sports & Entertainment zarządzająca klubem odrzuciła ofertę sprzedaży zespołu współzałożycielowi Spotify.

W minionych tygodniach pojawiło się w mediach sporo spekulacji na temat rzekomego zainteresowania nabyciem większościowego pakietu akcji w drużynie „Kanonierów” przez Daniela Ek.

Szwed postanowił w zaistniałej sytuacji nie ukrywać swoich intencji i przekazał przed dwoma tygodniami, że przygotowuje „bardzo atrakcyjną ofertę” dla Stana Kroenke'a i liczy na jej zaakceptowanie.

Współzałożyciel Spotify przeszedł bardzo szybko od słów do czynów i wbrew niektórym doniesieniom potwierdził fakt złożenia oficjalnej propozycji kupna Arsenalu. Ta jednak została odrzucona przez obecne władze ekipy z Emirates Stadium.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Ek mimo to nie traci nadziei i utrzymuje swoją propozycję w mocy, bo liczy jeszcze na to, że Amerykanie rządzący londyńskim klubem być może zmienią w niedalekim czasie zdanie.

„Pojawiły się dzisiaj nieprawdziwe doniesienia o tym, że nie złożyłem żadnej oferty kupna Arsenalu. Myślę, że powinienem sprostować te informacje. W tym tygodniu Josh Kroenke (syn Stana, dyrektor angielskiego zespołu) i jego bankierzy otrzymali propozycję obejmującą włączenia do zarządu przedstawiciela kibiców i sprzedaży akcji fanom. Odpowiedzieli mi, że nie potrzebują pieniędzy. Szanuję ich decyzję, ale pozostaję zainteresowany i dostępny, jeśli ta sytuacja kiedykolwiek się zmieni” - napisał Szwed na Twitterze.