OFICJALNIE: Pablo Moreno ratuje karierę w klubie Gerarda Piqué
2023-08-11 12:18:10; Aktualizacja: 1 rok temuFC Andorra oficjalnie poinformowała, że jej nowym zawodnikiem został Pablo Moreno.
21-latek trafił do ekipy „Trójkolorowych” po rozwiązaniu kontraktu z portugalskim Marítimo i podpisał ze swoim nowym pracodawcą dwuletnią umową. Na Maderę przeniósł się on rok temu, a w minionym sezonie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Rozegrał 22 spotkania i zanotował dwie asysty, przebywając na murawie łącznie przez 968 minut, a jego zespół po barażach spadł z portugalskiej ekstraklasy.
Obecnie FC Andorra przeżywa najlepszy czas w swojej historii. W grudniu 2018 roku została kupiona przez firmę Kosmos, na której czele stoi Gerard Piqué, były piłkarz FC Barcelony. W 2022 roku wywalczyła ona swój pierwszy w dziejach awans do Segunda Division, a w ubiegłej kampanii zajęła w niej siódmą lokatę. Z pewnością w niedalekiej przyszłości jej władze pragnęłyby wywalczyć promocję do LaLigi.
Pablo Moreno urodził się w Granadzie i od najmłodszy lat uchodził za wielki talent, ponieważ imponował niesamowitą techniką, w której rozwoju pomogła mu gra w futsal jako kilkulatek, oraz strzelał niesamowitą liczbę bramek. Po zdobyciu w dwóch kampaniach z rzędu po ponad 100 goli napastnikiem (obecnie może występować też jako ofensywny pomocnik czy skrzydłowy) zaczęły interesować się najlepsze kluby w Hiszpanii, a on ostatecznie w wieku 11 lat przeniósł się do FC Barcelony.Popularne
W La Masii również robił na wszystkich duże wrażenie, a jako zaledwie 14-latek otrzymał powołanie do reprezentacji „La Furia Roja” do lat 16. W 2018 roku skusił go Juventus, gdzie ostatecznie przeniósł się za około 700 tysięcy euro, a w jego sprowadzenie bardzo zaangażował się ówczesny dyrektor sportowy klubu, Fabio Paratici.
W „Starej Damie” szybko przeskoczył do drużyny do lat 19, a niedługo później zaczął trenować z pierwszym zespołem. W marcu 2019 roku Massimiliano Allegri zabrał go nawet na ławkę na spotkanie z Genoą. Wówczas posiadał on już na swoim koncie debiut w ekipie rezerw na poziomie Serie C.
W czerwcu 2020 roku Juventus zgodził się wymienić go na Félixa Correię i tym samym Hiszpan trafił do Manchesteru City, z którym związał się czteroletnią umową. Następnie dwa sezony spędził na wypożyczeniach do Girony, która ma tego samego właściciela, co „Obywatele”. Tam w Segunda Division uzbierał 47 występów (1335 minut), w tym tylko dziesięć od pierwszego gwizdka sędziego i strzelił trzy bramki. Tym samym jego wkład w awans Katalończyków do LaLigi w kampanii 2021/2022 okazał się dość skromny.
Potem 21-krotny młodzieżowy reprezentanta Hiszpanii rozwiązał kontrakt z Manchesterem City i trafił do Marítimo, gdzie również nie odpalił, a w obliczu spadku utrzymywanie go dalej w zespole byłoby zbyt dużym obciążeniem finansowym dla klubu z Madery. Pytanie, czy karierę tego nadal młodego zawodnika da się jeszcze uratować? O tym przekonamy się prawdopodobnie niebawem, ponieważ FC Andorra może okazać się ku temu dogodnym środowiskiem.