OFICJALNIE: Paweł Jaroszyński zmienia klub. Drugie podejście do Serie A
2021-07-18 09:12:03; Aktualizacja: 3 lata temuPaweł Jaroszyński będzie kontynuował swoją przygodę z futbolem w barwach Salernitany.
26-letni zawodnik pracował wytrwale przez ostatnie dwa lata nad tym, aby wrócić na poziomie Serie A, gdzie występował po transferze z Cracovii do Chievo.
Boczny obrońca, który ocierał się o pierwszą reprezentację Polski, przeniósł się po spadku zespołu z Werony do Genoi, gdzie bardzo szybko stało się jasne, że będzie piłkarzem przeznaczonym do wypożyczania i późniejszego ewentualnego sprzedania z zyskiem.
Na tej zasadzie Paweł Jaroszyński grał dwukrotnie w Salernitanie i raz w Pescarze. W minionym sezonie reprezentował barwy obu tych ekip. Najpierw pierwszą część roku spędził w „Delfinach”, a potem wrócił do „Koników Morskich”, którym pomógł awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej.Popularne
Ekipa ze Stadio Arechi była od razu nastawiona na zatrzymanie lewego defensora w swoich szeregach, ale miała problem natury administracyjnej, aby uzyskać zgodę władz na grę w w elicie. Z tego też względu mogła wykonać żadnych ruchów na rynku transferowym, poza tymi związanymi z wypełnieniem obowiązku wykupów danych piłkarzy po zakończeniu okresu wypożyczenia, w tym Tomasza Kupisza, który nie dostąpi najprawdopodobniej zaszczytu zaistnienia w Serie A.
Teraz ta sytuacja uległa zmianie, ponieważ klub dostał „zielone światło” na udział w rywalizacji o mistrzostwo Włoch, co jednocześnie otworzyło przedstawicielom klubu drogę do dokonywania roszad w kadrze pierwszego zespołu. Dzięki temu do drużyny dołączył Michele Caviona z Ascoli i teraz także Jaroszyński.
26-latek przedłużył o rok swoją umowę z Genoą i następnie przeniósł się ponownie na zasadzie wypożyczenia do Salernitany, która w zawartym porozumieniu zobowiązała się do dokonania definitywnego wykupu Polaka po spełnieniu określonych warunków.
Dziennikarze TUTTOmercatoWEB.com przekonują, że stosowny zapis aktywujący tę opcję wymaga od obrońcy rozegrania jednego meczu w Serie A, co nie powinno stanowić żadnego problemu.
Były gracz Cracovii wystąpił łącznie w 33 meczach w minionym sezonie (17 dla Pescary jesienią i 16 dla Salernitany wiosną), w których zanotował dwie asysty.