OFICJALNIE: Poważne osłabienie WHU

2021-11-09 20:48:14; Aktualizacja: 3 lata temu
OFICJALNIE: Poważne osłabienie WHU Fot. Silvi Photo / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Kamil Freliga Źródło: West Ham United

West Hamu United potwierdził, że środkowy obrońca Angelo Ogbonna doznał w wygranym meczu z Liverpoolem poważnej kontuzji, która wykluczy go z gry na wiele miesięcy.

Włoch rozpoczynał każdy ligowy mecz swojej drużyny w tym sezonie Premier League, w której „Młoty” radzą sobie nadspodziewanie dobrze i zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli. O ich świetnej formie przekonał się w ostatni weekend Liverpool. Zakończonego wynikiem 3:2 dla West Hamu spotkania 33-latek jednak nie dokończył.

Stoper doznał urazu kolana już w pierwszej połowie meczu, ale mimo bólu wrócił na boisko i początkowo mógł kontynuować grę. Po kilku minutach i kolejnym pojedynku z piłkarzem „The Reds” rozciął łuk brwiowy i musiał na dobre opuścić plac gry. Następnego dnia przeprowadzono szczegółowe badania kolana zawodnika. Okazało się, że uszkodził on więzadło krzyżowe przednie i w najgorszym przypadku może pauzować nawet od sześć do dziewięciu miesięcy.

Ogbonna zamieścił w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym przyznał, że jest zdruzgotany tym, że nie będzie mógł pomagać drużynie w tak wyjątkowym dla niej sezonie. Mimo urazu, włodarze Młotów zaproponują Włochowi nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do czerwca 2023 roku. Obecna umowa wygasa już za siedem miesięcy.

West Ham United poszukuje też nowych środkowych obrońców na rynku transferowym. Trzeci zespół ligi angielskiej jest poważnie zainteresowany Duje Ćaletą-Carem, którego chciał kupić już latem. Chrapkę na Chorwata ma jednak też Newcastle i to zapewne z tym klubem „Młoty” będą musiały stoczyć walkę o stopera Olympique'u Marsylia. Drugim kandydatem do wzmocnienia defensywy jest wyceniany na 14 milionów euro Nikola Milenković z Fiorentiny. 

Ogbonna z problemami z kolanem zmagał się także w sezonie 2016/2017. Wtedy pauzował aż osiem miesięcy, ale zanim poddał się operacji, przez długi czas grał z kontuzją. Teraz taka sytuacja miała miejsce tylko przez kilka minut.