OFICJALNIE: Poznaliśmy mistrza Austrii. Red Bull Salzburg rzutem na taśmę uniknął katastrofy

2025-05-24 21:29:18; Aktualizacja: 4 godziny temu
OFICJALNIE: Poznaliśmy mistrza Austrii. Red Bull Salzburg rzutem na taśmę uniknął katastrofy Fot. Yuri Turkov / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

W Austrii zakończyły się zmagania tamtejszej Bundesligi. Do niesamowitych przetasowań doszło w grupie mistrzowskiej. Po tytuł ponownie sięgnął Sturm Graz, podczas gdy Red Bull Salzburg szczęśliwie uniknął koszmarnego scenariusza, jakim byłby brak kwalifikacji do Ligi Mistrzów.

Jeszcze na początku maja sytuacja niedawnego krajowego hegemona przedstawiała się dramatycznie. Dystans do czołowej dwójki był dosyć spory. Podczas gdy „Byki” straciły szanse na odzyskanie korony, groziła im jeszcze większa katastrofa.

Przed ostatnią serią gier Red Bull plasował się na czwartym miejscu, mając przed sobą mające matematyczne szanse na trofeum Wolfsberger i Austrię Wiedeń. Musiał więc liczyć na podwójne szczęście, aby przeskoczyć rywali, oraz samemu pokonać walczący o nic Rapid Wiedeń.

Podopieczni Thomasa Letscha wywiązali się ze swoich obowiązków, pokonując przeciwnika 4-2. W międzyczasie członkowie sztabu i kibice nasłuchiwali równolegle toczących się wydarzeń z innych boisk.

W Grazie Sturm osiągnął swój cel – jeden punkt do upragnionego mistrzostwa. Choć prowadził 1-0, w drugiej połowie goście wyrównali, lecz na pójście za ciosem zabrakło już im koncepcji.

Sukces rywala z Merkur Arena okazał się zbawienny dla Red Bulla, ponieważ we Wiedniu Austria już witała się z gąską, zdobywając bramkę na 2-1 w 90. minucie przeciwko FC Blau-Weiß Linz. Ostatnia ekipa z grupy mistrzowskiej w doliczonym czasie sprawiła, że miny fanów domowników błyskawicznie zrzedły, bo ponownie doprowadziła do wyrównania.

Dwa remisy spowodowały, że zespół z Salzburga rzutem na taśmę wdrapał się na drugie miejsce, dające udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Austrii Wiedeń na pocieszenie pozostaje Liga Konferencji, zaś Wolfsberger musi o to powalczyć w barażach.