OFICJALNIE: Radomiak Radom bez trenera. Dostał ofertę „nie do odrzucenia”

2024-12-29 14:48:08; Aktualizacja: 2 dni temu
OFICJALNIE: Radomiak Radom bez trenera. Dostał ofertę „nie do odrzucenia” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Radomiak Radom

Radomiak Radom potwierdził doniesienia, które w ostatnim czasie krążyły w mediach. Dotychczasowy szkoleniowiec Bruno Baltazar otrzymał ofertę od innego klubu, z której postanowił skorzystać. Misja Portugalczyka dobiegła więc końca.

O potencjalnej zmianie na ławce trenerskiej Radomiaka Radom mówiło się już od jakiegoś czasu. W niedzielę jednak pojawiły się konkretne informacje o odejściu trenera Bruno Baltazara, które przekazał Jan Mazurek z Interia.pl.

Wcześniej to klub miał rozważać potencjalne rozstanie, a teraz sytuacja się odwróciła.

Okazało się, że Baltazar otrzymał propozycję od innego klubu, z której postanowił skorzystać. Medialne doniesienia znalazły swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Dwunasta drużyna bieżącego sezonu Ekstraklasy poinformowała o zakończeniu współpracy ze swoim szkoleniowcem za pośrednictwem oficjalnego komunikatu.

„Klub był w stałym kontakcie z trenerem Baltazarem, który otrzymał ofertę z innego klubu i postanowił z niej skorzystać. Od pewnego czasu Radomiak był na to przygotowany i rozmawiał z potencjalnymi kandydatami na nowego szkoleniowca Zielonych. W najbliższych dniach ogłosimy nazwisko nowego trenera” - czytamy w komunikacie.

Baltazar zakończył więc swoją misję w Radomiu po 24 rozegranych spotkaniach, w których zanotował dziesięć zwycięstw, dwa remisy oraz dwanaście porażek.

Urodzony w Lizbonie trener pożegnał kibiców Radomiaka i przyznał, że wspomniana oferta od innego klubu była z gatunku tych nie do odrzucenia.

- Cześć wszystkim, z tej strony Bruno Baltazar. Chce przekazać krótką wiadomość do wszystkich fanów, kibiców Radomiaka. Niedawno dostałem ofertę pracy, której nie mogę odrzucić. To dla mnie bardzo ważne. To bardzo ważne dla mojej kariery. To bardzo ważne dla mojej rodziny. I uprzejmie poprosiłem prezesa o zgodę na transfer do tego klubu. Prezes starał się jak mógł. Zrobił wszystko by przekonać mnie do zostania, ale jak mówiłem nie mogę odrzucić tej oferty - powiedział.