OFICJALNIE: Red Bull Salzburg ma nowego trenera. Kuźnia wprawiona w ruch

Gerhard Struber został nowym szkoleniowcem Red Bulla Salzburg. Poprzednie lata pokazały, że austriacki gigant to trampolina dla trenerów.

Mistrzowie Austrii szybko wyjaśnili kwestię następcy Matthiasa Jaissle. Niemiec zbierał bardzo dobre recenzje i wydawało się, że naturalnym krokiem będzie angaż w mocniejszej europejskiej drużynie.

35-latek wybrał jednak lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej, gdzie będzie odpowiadał za wyniki Riyada Mahreza, Roberto Firmino, Allana Saint-Maximina czy Edouarda Mendy'ego w Al-Ahli.

Nowym opiekunem drużyny, w której przebywa jeszcze Kamil Piątkowski, został Gerhard Struber. Wybór 46-latka nie powinien dziwić.

Przez trzy ostatnie lata Austriak odpowiadał za wyniki filialnego New York Red Bull. Wcześniej przepracował krótki okres w Barnsley i Wolfsbergerze AC.

Fachu trenerskiego uczył się jednak właśnie w szeregach „Czerwonych Byków” z Salzburga.

Trudno uznać jego ostatnie lata za przesadnie udane, aczkolwiek praca na Red Bull Arena Salzburg zapewni mu większy komfort. Od teraz będzie miał do dyspozycji lepszych zawodników, walczących o najwyższe krajowe cele.

- Bardzo się cieszę z tej szansy, która z pewnością jest najważniejszym punktem w mojej dotychczasowej karierze trenerskiej. Ponieważ przez wiele lat pełniłem różne funkcje w akademii, w FC Liefering, a także w Red Bull Salzburg, jest to dla mnie swego rodzaju powrót do domu. Sportowe wyzwanie jest tutaj ogromne. Z tego powodu ważne jest, żeby od pierwszej sesji treningowej nacisnąć gaz - powiedział 46-latek na prezentacji.

17-krotny mistrz Austrii daje sporą możliwość trenerom, którzy myślą o rozwoju.

Z tej skorzystali Jesse Marsch (niedawno pracował w Leeds United), Marco Rose (obecnie RB Lipsk), Adi Hütter (AS Monaco), Roger Schmidt (Benfica) czy Thomas Letsch (VfL Bochum).

Zobaczymy, czy salzburska kuźnia wykuje następny talent.