OFICJALNIE: Ronaldo uratował pierwszy klub przed bankructwem. Legenda właścicielem czterokrotnego mistrza Brazylii
2021-12-18 18:50:23; Aktualizacja: 2 lata temuRonaldo Luís Nazário de Lima, znany po prostu jako Ronaldo, przejął większościowy pakiet akcji w Cruzeiro i w ten sposób uratował swój pierwszy profesjonalny zespół przed ogłoszeniem bankructwa.
Ekipa z Belo Horizonte sięgała w przeszłości dwukrotnie po zwycięstwo w Copa Libertadores (1976, 1997) i czterokrotnie po mistrzostwo Brazylii (1966, 2003, 2013, 2014). A swoje ostatnie trofeum wywalczyła stosunkowo niedawno, bo w 2017 roku za sprawą zdobycia krajowego pucharu.
Niedługo po tym sukcesie popularne „Lisy” musiały przełknąć bardzo gorzką pigułkę po tym, jak po rozpaczliwej walce pożegnały się ze stawką drużyn rywalizujących w Campeonato Brasileiro Série A.
Taki stan rzeczy został spowodowany w dużej mierze przez narastające problemy finansowe klubu, które jeszcze bardziej się uwidoczniły w momencie wybuchu pandemii koronawirusa. Z kolei ten fakt uniemożliwił Cruzeiro podjęcie natychmiastowych starań o zaliczenie powrotu do krajowej elity i teraz sprawił, że uznany na kontynencie zespół ledwo utrzymał się na jej zapleczu.Popularne
Osiągnięcie tego połowicznego sukcesu nie zapewniło w żadnym stopniu spokoju fanom ekipy z Belo Horizonte, ponieważ ta w obliczu długu sięgającego nawet miliarda reali brazylijskich zostałaby zmuszona najprawdopodobniej do ogłoszenia bankructwa i wycofania się z rywalizacji.
Na ratunek Cruzeiro przybył jednak legendarny Ronaldo, który postanowił uratować swoją pierwszą drużynę przed upadkiem i po przekształceniu jej w spółkę akcyjną nabył w niej 90 procent udziałów za 400 milionów reali brazylijski (około 62,5 miliona euro).
„Il Fenomeno” trafił do „Lisów” w wieku 16 lat w 1993 roku i spędził w ich szeregach zaledwie półtora roku po tym, jak zdecydował się zaakceptować ofertę nadesłaną mu przez działaczy PSV Eindhoven.
Brazylijczyk nie zapomniał jednak nigdy o klubie, który otworzył mu drzwi do zrobienia oszałamiającej kariery, dlatego postanowił ruszyć mu na ratunek.
W ten sposób 45-latek jest już właściciel dwóch zespołów piłkarskich. Znacznie wcześniej, bo w 2018 roku, nabył większościowy pakiet akcji w hiszpańskim Realu Valladolid, którego jest także prezydentem.