Sá Pinto podpisał bardzo długą umowę, bo ma ona obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku. Warto podkreślić, że do tej pory trener nigdzie nie wytrzymał choćby roku.
48-latek w przeszłości pracował kolejno w Sportingu, Crvenej zvezdzie, OFI, Atromitosie, Belenenses, Al-Fateh, ponownie w Atromitosie, Standardzie Liège, Legii Warszawa, Bradze i ostatnio w Vasco da Gama. W Brazylii wytrzymał od 22 października do 27 grudnia 2020 roku, wygrywając zaledwie 20% meczów (trzy z 15 rozegranych w tym czasie).
Gaziantep zajmuje obecnie sensacyjną trzecią lokatę w tabeli Süper Lig z 34 punktami na koncie po 18 kolejkach. Lider Beşiktaş ma zaledwie cztery punkty więcej.
W Gaziantepie grają między innymi znani z polskich boisk Paweł Olkowski, Zvonimir Kožulj i Abdul Aziz Tetteh. W zespole znajdziemy też zawodników znanych z Europy, jak Alexandru Maxim, Kevin Mirallas czy Papiss Djilobodji.
Okazja dla Portugalczyka na wskoczenie na tak ciekawą posadę pojawiła się po zamieszaniu z dotychczasowym trenerem - Rumun Marius Șumudică pokłócił się z władzami w sprawie przedłużenia kontraktu.