28-letni ofensywny pomocnik lub skrzydłowy może pochwalić się sporymi osiągnięciami w aspekcie finansowym. Piłkarz powołany do kadry narodowej po raz ostatni w listopadzie 2019 roku uchodzi za najdroższego Japończyka w historii.
Al-Duhail za Shōyę Nakajimę swego czasu zapłaciło 35 milionów euro.
Nie minęło pół roku, a gracz wylądował w FC Porto. Pięćdziesiąt procent praw kosztowało Portugalczyków 12 milionów euro.
Wraz z obniżką wartości w dół poszła również forma czysto sportowa. Po 37 występach okraszonych golem i czterema asystami „Smoki” wypuściły zawodnika na wypożyczenie do Al-Ain. Następnie bronił on na tym samych zasadach barw Portimonense.
Ten klub był zainteresowany angażem Nakajimy również teraz, lecz tym razem mistrz Primeira Ligi postanowił dokonać definitywnego rozstania.
W ten oto sposób autor pięciu trafień w reprezentacji Japonii dołączył do Antalyasporu. Umowa obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.
Nowy pracodawca filigranowego rozgrywającego to siódma siła Süper Lig.