OFICJALNIE: Tomasz Jodłowiec w nowym klubie. Wielki „plot twist” na koniec kariery

Tomasz Jodłowiec od lipca pozostawał na bezrobociu. Zaprawiony w boju pomocnik nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa w karierze. Jego nowym klubem będzie Sparta Kazimierza Wielka.

Doświadczony pomocnik z Żywca ma za sobą naprawdę udane lata. Na przestrzeni dotychczasowej kariery uzbierał ponad 200 spotkań w barwach Legii Warszawa, a także ponad 100 w Piaście Gliwice i stołecznej Polonii.

Oczywiście, najlepsze chwile Jodłowiec zaliczył przy Łazienkowskiej, gdzie sześciokrotnie celebrował mistrzostwo kraju. 

W kampanii 2021/2022 39-latek zagrał po raz ostatni na poziomie Ekstraklasy. Następne dwa sezony spędził w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała. Pod koniec przygody w śląskim klubie przestał pojawiać się na murawie, a więc było jasne, że nie dostanie propozycji nowego kontraktu. 

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Od początku sezonu Jodłowiec przebywał zatem bez zatrudnienia. Nie zdecydował się jednak na zakończenie kariery. Mimo zaawansowanego wieku zamierza nadal grać w piłkę, choć na „nieco” niższym poziomie.

Weteran z Żywca podpisał kontrakt z przedstawicielem czwartej ligi świętokrzyskiej, Spartą Kazimierza Wielka.

Klub z piątego szczebla na przestrzeni ostatnich godzin regularnie informował o przebiegu negocjacji z 49-krotnym reprezentantem kraju. Dzięki temu można się dowiedzieć, że negocjacje od początku przebiegały w bardzo dobrej atmosferze. 

Jodłowiec z pewnością zaskoczył wyborem klubu. Z drugiej strony jednak Sparta potrafi wynagrodzić bardzo dobrze, jak na standardy czwartej ligi, swoich zawodników, oferując im nawet firmowe samochody. W parze idą wyniki sportowe. Beniaminek ma na koncie 45 punktów - o siedem więcej od drugiego AKS-u 1947 Busko-Zdrój. 

W Sparcie występuje jeszcze między innymi Michał Czekaj, znany z gry dla Wisły Kraków.

„To jest chyba mój top plot twistów w rodzimej piłce tej jesieni” - ocenił Mateusz Żelazny.