OFICJALNIE: Transfer wyjątkowy. Iwan Petriak wraca do Szachtara Donieck

Szachtar Donieck nawiązał ponowną współpracę z Iwanem Petriakem, grającym przez ostatnie trzy lata w węgierskim Fehérvár FC. Wcześniej skrzydłowy reprezentował właśnie barwy donieckiej drużyny.

Już jutro zainaugurowany zostanie nowy sezon ukraińskiej Premier-lihi. Rozgrywki zostały wstrzymane pod koniec lutego bieżącego roku, czego powodem była oczywiście rosyjska zbrojna inwazja na teren Ukrainy.

16 zespołów zadeklarowało swoją gotowość do wystartowania w lidze. Niestety z powodu zniszczonej infrastruktury w zmaganiach o mistrzostwo kraju nie wezmą udział dwie drużyny - Desna Czernichów i FK Mariupol.

Spotkaniem otwierającym nowy sezon będzie starcie Szachtara z Metalistem 1925 Charków na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

13-krotny mistrz Ukrainy stara się jeszcze wzmocnić swą kadrę, którą opuściło kilka ważnych postaci, w tym David Neres, Dodô, Marcos Antônio czy legendarny Ismaily.

Kolejne już, trzecie, wzmocnienie „Górników” stanowi Iwan Petriak, a więc postać związana już niegdyś z donieckim klubem.

28-letni ofensywny zawodnik latem 2016 roku opuścił macierzystą Zorię Ługańsk na rzecz Szachtara. W tym jednak nigdy nie pełnił istotnej roli, notując w pomarańczowo-czarnym trykocie zaledwie 17 spotkań.

Większą część kontraktu z klubem z Donbasu spędził na wypożyczeniach do wspomnianej Zorii Ługańsk i w końcu do Ferencvárosu, z którym związał się później definitywnie.

Petriak z nowym-starym pracodawcą parafował czteroletnią umowę.

Tym samym działacze „Górników” wzmacniają lewą stronę ofensywy, która już wkrótce może zostać poważnie osłabiona.

Mychajło Mudryk rozważa ponownie intensywnie transfer, znajdując się na radarze Arsenalu.