OFICJALNIE: Valencia ma nowego pomocnika. W poprzednim klubie miał umowę do 2032 roku

Valencia CF sfinalizowała transfer Pepelu, który dotąd grał w pobliskim Levante UD. Jest to transfer dość kontrowersyjny ze względu na poprzednie wypowiedzi piłkarza.

„Nietoperze” z ogromnym trudem utrzymały się w LaLidze, ale nikt na Estadio Mestalla nie załamuje rąk. Celem jest wzmocnienie zespołu na tyle, aby sytuacja nie powtórzyła się za rok.

Klub potwierdził dzisiaj zakontraktowanie Pepelu. Uprzedzona w ten sposób została Girona, która rozważała kandydaturę gracza w kontekście zastąpienia Oriola Romeu.

Cała operacja wyniosła pięć milionów euro, a Hiszpan podpisał umowę ważną do 30 czerwca 2028 roku.

W dokumentacji widnieje zapis o możliwości odejścia za 100 milionów euro. Na tyle opiewa występująca w LaLidze klauzula wykupu.

24-latek ma za sobą grę nie tylko w ojczyźnie, ale i w Portugalii. Oglądaliśmy go bowiem w Tondeli oraz Vitorii.

Podczas kampanii 2022/2023 Pepelu rozegrał na poziomie drugiej ligi 39 spotkań, zdobył bramkę i zanotował dwie asysty. W hiszpańskiej ekstraklasie jak dotąd uzbierał 29 występów. Nominalny defensywny pomocnik to były młodzieżowy reprezentant „La Furia Roja”.

Co ciekawe, w Levante miał on podpisaną umowę do 30 czerwca 2032 roku i deklarował, że nie tylko wróci z nim na poziom LaLigi, ale będzie grał w nim do końca piłkarskiej kariery.

Dla Valencii jest to pierwszy transfer, nie licząc wykupu Cenka Özkacara.

***

Bayern Monachium chce rozchwytywanego bramkarza