OFICJALNIE: Viktoria Pilzno pozyskała Erika Jirkę

Viktoria Pilzno pozyskała Erika Jirkę bez kwoty odstępnego z hiszpańskiego Realu Oviedo.

24-letni słowacki skrzydłowy podpisał umowę do 30 czerwca 2025 roku.

Słowak piłkarsko wychowywał się w Spartaku Trnawa, gdzie ostatecznie awansował do pierwszej drużyny. Później przeniósł się do Crvenej zvezdy.

W swojej historii transferowej posiada także polski klub – w 2020 roku został wypożyczony do Górnika Zabrze. Po powrocie do drużyny z Belgradu nie udało mu się przebić do podstawowego składu i został sprzedany do swojego ostatniego klubu, Realu Oviedo. Teraz wzmacnia Viktorię Pilzno walczącą o fazę grupową Ligi Mistrzów.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

- Nie mogę się doczekać gry. Walka o Ligę Mistrzów jest dla mnie ogromną motywacją. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc drużynie – powiedział nowy nabytek czeskiego klubu.

To nie jedyne wzmocnienie Viktorii w tym oknie transferowym. Do klubu dołączyli również Vaclav Jemelka, Mohamed Tijani, Filip Cihak, Martin Jedlicka, Vaclav Pilar, Kristi Qose, Cadu, Fortune Bassey oraz Rene Dedic. Ponadto czeski klub sfinalizował przeprowadzki dwóch zawodników bezpośrednio z polskiej Ekstraklasy – Jana Klimenta, który reprezentował barwy krakowskiej Wisły, oraz Jana Sýkory, grającego ostatnio w Lechu Poznań.

Jirka zaliczył już dwa mecze w nowych barwach, lecz najbardziej dotychczas wymagającym wyzwaniem dla niego może być rewanżowe spotkanie z Karabachem w ramach eliminacji do Ligi Mistrzów. W pierwszym, bezbramkowo zremisowanym meczu, wszedł na boisko w 77. minucie za wspomnianego Sýkorę.