OFICJALNIE: Walczył o niego Manchester City, teraz wyląduje w Ligue 1 za 10 milionów euro

Valentín Barco będzie kontynuował karierę w RC Strasbourg. Do francuskiego zespołu trafia w ramach transferu czasowego z przymusem wykupu z Brighton & Hove Albion.

Wychowanek Boca Juniors cieszył się nie tak dawno poważnym zainteresowaniem ze strony między innymi Manchesteru City. Toczące się negocjacje pomiędzy klubami nie zakończyły się jednak sukcesem, ponieważ niespodziewanie utytułowaną ekipę ubiegli przedstawiciele „Mew”, wykładając 9,2 miliona euro na sprowadzenie utalentowanego defensora w zeszłym roku.

Valentín Barco obiecywał sobie wiele po przyjeździe na Wyspy Brytyjskie, ale napotkał poważne kłopoty z nadrobieniem braków fizycznych, by mógł z powodzeniem rywalizować w Premier League. W konsekwencji został latem wysłany na wypożyczenie do LaLigi, gdzie miał w lepszym stopniu zaadaptować się do europejskiego futbolu.

20-latek nie osiągnął wyznaczonego celu, pełniąc marginalną funkcję w klubie z Andaluzji, co doprowadziło do skrócenia jego pobytu na Półwyspie Iberyjskim.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Mariusz Jop o opuszczeniu zgrupowania Wisły Kraków przez Ángela Rodado

Next

W zaistniałych okolicznościach postanowiono nie wiązać też z nim dalszych planów w Brighton, a to z kolei wpłynęło na przeprowadzkę Argentyńczyka do francuskiego Strasbourga.

Nominalny lewy obrońca, mogący grać jako wahadłowy czy skrzydłowy, przenosi się do ekipy z Ligue 1 w ramach półrocznego wypożyczenia z zawartym przymusem wykupu za 10 milionów euro oraz gwarancją przekazania angielskiemu zespołowi dziesięciu procent z kwoty ewentualnego następnego gotówkowego transferu z udziałem zawodnika.

W ten sposób „Mewy” wychodzą z twarzą z całej operacji, bo finalnie wyjdą z niej na mały plus, przynajmniej na razie.

Barco zakończył swój pobyt w Anglii na siedmiu grach. O dwie więcej zanotował w Hiszpanii, co okrasił asystą.