OFICJALNIE: Warta podejmie Lecha w derbach Poznania na Bułgarskiej
2023-08-24 14:30:05; Aktualizacja: 1 rok temuWarta Poznań oficjalnie poinformowała, że 17 września w derbach miasta podejmie Lecha Poznań na stadionie przy ulicy Bułgarskiej.
„Zieloni” rozgrywają właśnie czwarty sezon po powrocie do Ekstraklasy i od początku swoje domowe mecze organizują na obiekcie w Grodzisku Wielkopolskim, ponieważ ich stadion, zlokalizowany w stolicy Wielkopolski przy Drodze Dębińskiej, nie spełnia wymogów licencyjnych i obecnie służy jedynie jako boisko treningowe. Władze klubu starają się doprowadzić do powstania ich nowego, zgodnego z odpowiednimi przepisami stadionu, lecz w tej kwestii spotykają się z brakiem woli współpracy ze strony prezydenta miasta, Jacka Jaśkowiaka.
Co prawda niedawno przedstawiono projekt obiektu, jednak na razie bardzo daleko jest do jego realizacji, a Warta nadal swoje spotkania musi rozgrywać w Grodzisku Wielkopolskim. Tam też odbyły się dwie pierwsze jej domowe derbowe potyczki po powrocie do Ekstraklasy. Pierwsza odbyła się przy pustych trybunach z uwagi na obostrzenia pandemiczne, a druga zgromadziła już komplet widzów.
W zeszłym sezonie z inicjatywy władz miasta Warta rozegrała derby w roli gospodarza na obiekcie przy ulicy Bułgarskiej, na którym na co dzień swoje domowe starcia rozgrywa Lech. Wówczas ta decyzja wzbudziła spore kontrowersje poza stolicą Wielkopolski, ponieważ podnoszono argumenty o nieuczciwej rywalizacji, bo tym samym „Kolejorz” rozegrał w praktyce jeden mecz u siebie więcej, niż reszta klubów.Popularne
W tym roku sytuacja się powtórzy i 17 września „Zieloni” w roli gospodarzy podejmą Lecha na ich stadionie. Oba kluby podpisały już w tej sprawie umowę, a stosowną zgodę wyraziła również Komisja do spraw Licencji Klubowym PZPN. Z tym ostatnim zapewne nie było problemu, ponieważ Warta zgłosiła Enea Stadion jako obiekt rezerwowy.
Ponownie jednak kibice spoza Poznania wyrażają swoje oburzenie i mają ku temu rozsądne argumenty. Z kolei Warta, podejmując taką decyzję, kierowała się pobudkami finansowymi, ponieważ na rozgrywaniu starcia przy Bułgarskiej więcej zarobi, niż gdyby mecz odbył się w Grodzisku Wielkopolskim. W tle zapewne mogły pojawić się też naciski ze strony władz miasta, które co prawda nic nie robią, aby „Zieloni” ponownie rozgrywali swoje domowe spotkania w Poznaniu, jednak odbycie się potyczki derbowej poza nim byłoby dla nich powodem do wstydu. Z kolei „Duma Wildy” też raczej nie chce dodatkowo zadzierać z magistratem, z którym relacje i tak ma już kiepskie.