OFICJALNIE: Wicemistrz Belgii ogłosił nazwisko nowego trenera. Zaskakujący wybór

Sébastien Pocognoli został mianowany na nowego trenera Royale Union Saint-Gilloise. Na stanowisku szkoleniowca zastąpi Alexandra Blessina.

36-latek wraca do klubu, w którym kończył swoją piłkarską karierę. Tym razem jednak będzie pracował w roli szkoleniowca pierwszego zespołu, a pełnienie należytych obowiązków rozpocznie w poniedziałek podczas zgrupowania w Holandii.

Royale Union Saint-Gilloise zaskoczył absolutnie niekonwencjonalnym wyborem. W swojej trenerskiej karierze Sébastien Pocognoli opiekował się bowiem jedynie juniorskimi oraz młodzieżowymi drużynami. Konkretnie odpowiadał za wyniki Royale Union Saint-Gilloise U-21, KRC Genk U-18 i reprezentacji Belgii do lat 18.

Teraz został wrzucony na głęboką wodę, lecz znajomość struktur klubu, dla którego rozgrywał też ostatnie mecze w swojej piłkarskiej karierze, z pewnością pomoże mu w pracy na Stade Joseph Marien.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Cristiano Ronaldo rozpoczął rozmowy. Chce dokonać tego jako pierwszy

Next

Royale Union Saint-Gilloise zakończył poprzednie rozgrywki na szczeblu Jupiler Pro League na drugiej lokacie w tabeli. Pomimo przegranej walki o tytuł mistrzowski zespół dowodzony przez Alexandra Blessina zanotował niezwykle udany sezon, sięgając po krajowy puchar oraz dochodząc aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy.

Zważając na fakt znakomicie wykonanej pracy popartej sukcesami, po niemieckiego szkoleniowca zgłosiło się FC St. Pauli. Wkrótce 51-latek przyjął ofertę ze strony beniaminka Bundesligi.