OFICJALNIE: Znicz Pruszków wybrał nowego trenera
2025-06-16 22:32:40; Aktualizacja: 5 godzin temu
Znicz Pruszków podał komunikat dotyczący zatrudnienia nowego szkoleniowca. Stery w zespole pierwszoligowca objął Marcin Matysiak.
Pod koniec zeszłego sezonu władze Znicza podjęły dość zaskakującą decyzję o zwolnieniu trenera Grzegorza Szoki. Sprawę zbadał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, przekazując, że 38-latek odszedł z klubu po tym, jak nie wyraził zgody na wystawienie sugerowanego składu w wyjazdowym meczu ze Stalą Stalowa Wola. Całe zamieszanie miało mieć związek z nagrodą finansową z klasyfikacji Pro Junior System.
Wkrótce do tych doniesień ustosunkowały się władze pierwszoligowca, przedstawiając wersję, iż rozwiązanie współpracy ze szkoleniowcem nastąpiło wskutek wyrażenia przez niego akceptacji do postawienia na wskazaną jedenastkę pod warunkiem otrzymania wraz ze sztabem premii.
Od tamtego czasu minął jednak ponad miesiąc, a Znicz właśnie poinformował o zatrudnieniu nowego opiekuna.Popularne
W przyszłym sezonie drużynę poprowadzi Marcin Matysiak.
- Cieszę się bardzo, że mogę wrócić do pracy w roli pierwszego trenera i rozpocząć nową przygodę trenerską w Zniczu Pruszków - klubie, który w ostatnich sezonach osiągał dobre wyniki sportowe. Mam świadomość, że wiążę się to z oczekiwaniami ze strony Klubu i kibiców, ale zarówno ja, jak i cały sztab szkoleniowy jesteśmy gotowi do codziennej ciężkiej pracy tak, aby stanąć na wysokości zadania. Z mojej strony mogę zapewnić, że każdego dnia zrobimy wszystko, żeby drużyna cały czas się rozwijał i osiągała jak najlepsze wyniki sportowe - przyznał nowy szkoleniowiec zespołu z Pruszkowa.
Matysiak pracował ostatnio w strukturach ŁKS-u Łódź. Początkowo pełnił tam funkcję trenera rezerw, jednak w październiku 2023 roku został włączony do sztabu Piotra Stokowca, a po jego zwolnieniu sam poprowadził „Rycerzy Wiosny” w 14 meczach na szczeblu Ekstraklasy.
Od stycznia ponownie działał jako asystent, tym razem w kadrze szkoleniowej Jakuba Dziółki.
ŁKS opuścił krótko po tym, jak klub postanowił zatrudnić Ariela Galeano.