Ojciec Jeremy'ego Doku: Nie było kontaktu z Barcelony
2021-11-19 13:11:51; Aktualizacja: 3 lata temuWedług hiszpańskich mediów Jérémy Doku jest jednym z priorytetów transferowych FC Barcelony. Ojciec piłkarza wyznał jednak na łamach gazety „Het Laatste Nieuws”, że są to tylko plotki.
Belgijski skrzydłowy błysnął na EURO 2020, ale nie może potwierdzać swojej wartości w tym sezonie, bo leczy kontuzję, której nabawił się już w czwartej ligowej kolejce. Mimo to wzbudza duże zainteresowanie wielu europejskich klubów. Stade Rennais pozyskało Doku za 27 milionów euro, a teraz jego wartość wzrosła już dwukrotnie.
W minionych rozgrywkach 19-latek rozegrał 41 meczów, zdobył dwie bramki i zanotował cztery asysty. Wystarczyło to do pojechania na Mistrzostwa Europy, ale też znalezienia się na liście życzeń wielkich europejskich marek, na czele z FC Barceloną. Tak przynajmniej twierdzi „Mundo Deportivo”. Według gazety na szczycie listy życzeń, poza Belgiem, znajdują się też Karim Adeyemi i urodzony w stolicy Katalonii Ferran Torres.
Skrzydłowego Rennes reprezentuje agencja ICM Stellar Sports, która o wszystkich klubach zainteresowanych pozyskaniem jego syna informuje ojca piłkarza. Z nim udało się skontaktować dziennikarzom holenderskiej gazety „Het Laatste Nieuws”.Popularne
– Nie sądzę, żeby to była prawda. Nie wydaje mi się, żeby akurat Barcelona była teraz w stanie wydać na piłkarza duże pieniądze. Jest natomiast wiele innych klubów, które naprawdę chcą Jérémy'ego, ale nie mogę teraz o tym mówić. Nie ma jednak wśród nich Barcy, nikt stamtąd się z nami nie kontaktował - zapewnił Belg.
– Nie sądzę też, żeby Jérémy myślał teraz o zmianie klubu, ale w piłce rzeczy dzieją się bardzo szybko. Wszystko zależy od tego, jaki klub złożyłby ofertę – zakończył.