Okno transferowe okiem Pablopavo

2012-02-01 10:13:23; Aktualizacja: 12 lat temu
Okno transferowe okiem Pablopavo Fot. Transfery.info
Źródło: Transfery.info

Tegoroczne zimowe okienko na pewno było mniej emocjonujące, niż rok temu. Obyło się bez spektakularnych transferów. O tym, która drużyna najwięcej zyska na polowaniu opowiada Pablopavo, wokalista zespołu Vavamuffin, a prywatnie fan futbolu.

 

Okno transferowe dobiega końca. Dotychczas obyło się bez fajerwerków. Czy jest jakiś transfer, który według Ciebie może zmienić układ sił w Europejskiej piłce?
 
- Chyba nie, nie wiem czy Motta przeszedł w końcu do PSG, bo oni cały czas negocjują [rozmowa przeprowadzona przed potwierdzeniem transferu]. Z tego co widzę, to póki co popularne jest kupowanie młodych z myślą o przyszłości, ewentualnie takie wypożyczenia typu angielskiego - to znaczy potrzebujemy zawodnika na pół rundy, bo ktoś złamał nogę.
Z naszego punktu widzenia na pewno najciekawsza jest cała saga związana z Borysiukiem i powrót Ebiego Smolarka do Europy.
 
Czy to zamieszanie związane z transferem Borysiuka nie zaszkodzi samemu zawodnikowi? Czy nie będzie gorzej postrzegany w nowym zespole?
 
- My tak naprawdę nie możemy powiedzieć jak to konkretnie wyglądało. Nie znamy szczegółów. Wegług mnie to zostało wyolbrzymione przez media. Tak
naprawdę to były normalne negocjacje pomiędzy zespołami. Ja nie wierzę, że komuś się stadion nie spodobał, albo coś w tym stylu. Według mnie dostanie swoją szansę. Pytanie tylko jak ją wykorzysta. Co innego jeśli Kaiserslautern spadnie z ligi. Wtedy to będzie krok do tyłu. Bo czym innym jest gra o europejskie puchary, a czym mecze na zapleczu Bundesligi. Nie wiem też jak wygląda kontrakt. Być może będzie opcja odejścia w wypadku degradacji.
 
Jednym z największych przegranych może okazać się Tevez. Czy myślisz, że jest jeszcze szansa na jakiś transfer?
 
- Manchester na pewno nie będzie mu ułatwiał. Trener ma do niego pretensje o wybryki, a bez tych 25 milionów funtów też sobie poradzą. Może być też tak, że oni go sprzedadzą, a Tevez ich potem w jakiś rozgrywkach pogrąży, bo jest to jednak fantastyczny piłkarz. Stąd też na pewno wahanie. On na pewno na tym wszystkim traci. Po pierwsze nie gra, po drugie spada jego wartość i forma sportowa.
 
W Polsce okno jeszcze się nie kończy. Czy myślisz, że przez ten nadchodzący miesiąc może wydarzyć się jeszcze coś zaskakującego?
 
- Ciężko powiedzieć. Mówi się o zainteresowaniu Jankowskim ze strony Legii, ale tak naprawdę nie jest powiedziane, że Ruch zechce go puścić. Wydaje mi się, że jeśli będą chcieli go sprzedaż, to raczej za granicę. Jeżeli chodzi o Legię, to nie wiadomo ile oni właściwie mogą przeznaczyć na transfery. Według tego co mówi Jóźwiak, to nawet środki ze sprzedaży Borysiuka pójdą na opłacenie zaległości. Ale to może być wielka szansa dla tych młodych chłopaków, którzy będą mieli okazję się pokazać i pograć w większym wymiarze czasowym.
Więcej na ten temat: Polska Wywiady