Olbrzymie zamieszanie w Japonii. Nasz grupowy rywal zwalnia selekcjonera dwa miesiące przed mundialem!

2018-04-08 21:31:53; Aktualizacja: 6 lat temu
Olbrzymie zamieszanie w Japonii. Nasz grupowy rywal zwalnia selekcjonera dwa miesiące przed mundialem! Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Fuji TV | Nikkan Sport

Vahid Halilhodžić nie poprowadzi reprezentacji Japonii na nadchodzących Mistrzostwach Świata - poinformowała stacja Fuji TV.

Azjatyckie media donoszą, że włodarze Japońskiej Federacji Piłkarskiej zdecydowali się w trybie natychmiastowym na zakończenie współpracy z bośniackim szkoleniowcem.

Przedstawiciele tamtejszego futbolu już od dłuższego czasu nie potrafili porozumieć się z 65-letnim trenerem i zamierzali się z nim rozstać po zakończeniu eliminacji do mundialu.

Wywalczenie awansu przez „Niebieskich Samurajów” na rosyjski turniej skusił ich do zmiany decyzji i pozostawienia Halilhodžicia na stanowisku.

To nie zażegnało jednak konfliktu pomiędzy obiema stronami, który przybrał na sile po ostatnich nieudanych dla Japończyków meczach towarzyskich przeciwko Mali (1:1) oraz Ukrainie (1:2), po których kilku zawodników w negatywny sposób wypowiadało się na temat metod pracy Bośniaka.

Te niepokojące sygnały dochodzące z drużyny narodowej zmusiły przedstawicieli federacji do przeanalizowania całej sytuacji, którzy w obawie przed buntem piłkarzy postanowili  rozstać się selekcjonerem, o czym mają poinformować na jutrzejszej konferencji prasowej.

Były szkoleniowiec takich ekip jak Lille, Rennes, PSG, Dinamo Zagrzeb czy Trabzonspor już po raz drugi w swojej karierze rozstaje się z reprezentacją tuż przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata. Pierwszy raz takie zdarzenie miało miejsce w 2010 roku, kiedy to po nieudanym występie na Pucharze Narodów Afryki zakończył swoją przygodę z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Cztery lata później udało mu się jednak pojawić na brazylijskiej imprezie z Algierią. „Lisy Pustyni” były jedną z rewelacji turnieju i niewiele im zabrakło do wyeliminowania Niemców w 1/8 finału (porażka 1:2 po dogrywce - przyp. red.).

Na razie nazwisko jego następcy nie jest znane. Nieoficjalnie mówi się, że szansę poprowadzenia Japonii na mundialu otrzyma jego dotychczasowy asystent - Makoto Teguramori.

Przypominamy, że „Niebiescy Samurajowie” swoją przygodę na rosyjskim turnieju rozpoczną od rywalizacji w grupie H, w której zmierzą się z Kolumbią, Senegalem oraz Polską.