Omonia Nikozja ukarana przez UEFA po meczu z Legią Warszawa

Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA nałożyła na Omonię Nikozja karę po spotkaniu z Legią Warszawa w Lidze Konferencji (0:3). Dotyczy ona jednak tylko rzucania przedmiotami przez kibiców w kierunku murawy - donosi serwis Legionisci.com.

Omonia Nikozja podejmowała Legię Warszawa na swoim stadionie 28 listopada w ramach czwartej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji. Przedstawiciel Ekstraklasy triumfował 3:0 po bramkach Ryōyi Morishity, Mateusza Szczepaniaka oraz Pawła Wszołka, notując wtedy swoje czwarte z rzędu zwycięstwo w tej edycji rozgrywek.

Przy okazji meczu nie obeszło się bez pozaboiskowej afery. Kibice gospodarzy zaprezentowali oprawę z napisem: „17 stycznia 1945 r. Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę”. Do tego doszły transparenty z sierpem i młotem, zakazem skrętu w prawo, a także Che Guevarą.

Władze Legii natychmiast wyraziły swój sprzeciw wobec takiego zachowania, dając to do zrozumienia UEFA. Zrobił to również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. Sprawa urosła do rangi problemu wykraczającego poza świat piłki nożnej.

Popularne

Previous

Wielki przechwyt Lecha Poznań. Raków Częstochowa miał już „dogadany” ten transfer

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Lech Poznań dogadał się z nowym napastnikiem. Zaraz wszystko może się wyjaśnić

2,5 miliona euro za Dawida Kownackiego

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

Mislav Oršić trafi do Ekstraklasy?!

Wzięło z zaskoczenia! Legia Warszawa dopina sensacyjny transfer z Pogoni Szczecin

Hansi Flick wypowiedział się na temat Wojciecha Szczęsnego i Iñakiego Peñy

Next

We wtorek serwis Legionisci.com podał, że Omonia została ukarana przez UEFA grzywną w wysokości 12 tysięcy euro, ale za... rzucanie przez jej sympatyków przedmiotami w stronę murawy.

Taki werdykt spotkał się z jednoznacznym odbiorem ze strony wielu polskich dziennikarzy i kibiców w mediach społecznościowych.

Podkreślmy jednak, że na razie nie ma w tej sprawie ogólnodostępnego komunikatu na stronie internetowej UEFA. Jeżeli finalnie zabraknie kary dotyczącej wymienionej wyżej oprawy, faktycznie będzie można mówić o wielkim skandalu.