On się nie zatrzymuje! Robert Lewandowski strzela, a FC Barcelona wygrywa [WIDEO]
2024-10-20 22:59:07; Aktualizacja: 1 miesiąc temuRobert Lewandowski zanotował dublet, a FC Barcelona pokonała w niedzielnym spotkaniu Sevillę wynikiem 5:1. Dwa trafienia na swoim koncie zapisał również Pablo Torre, a jednego gola dołożył Pedri. Tym samym podopieczni Hansiego Flicka zachowali trzypunktową przewagę nad wiceliderującym Realem Madryt po dziesiątej serii gier.
W trwającym sezonie ligowym FC Barcelona zdążyła zanotować już dotkliwe potknięcie, przegrywając na wyjeździe z Osasuną.
Tego nie można natomiast powiedzieć o Realu Madryt, który w sobotni wieczór odniósł siódme zwycięstwo w bieżących zmaganiach na szczeblu LaLigi, dzięki czemu zrównał się punktami z przewodzącym stawce zespołem ze stolicy Katalonii.
„Królewscy” czekali zatem ze zniecierpliwieniem na odpowiedź swojego rywala w walce o mistrzostwo kraju. Ta nadeszła w niedzielny wieczór, kiedy ekipa Hansiego Flicka podejmowała na własnym terenie Sevillę.Popularne
Wynik meczu za sprawą pewnie wyegzekwowanej „jedenastki” w 24. minucie zawodów otworzył Robert Lewandowski.
Zanim goście zdołali pozbierać się po starcie pierwszego gola, na tablicy wyników widniał już rezultat 2:0. Tym razem do siatki trafił Pedri. 21-latek popisał się fantastycznym uderzeniem tuż sprzed linii pola karnego, podwyższając prowadzenie gospodarzy.
🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 𝐖𝐘𝐊𝐎𝐑𝐙𝐘𝐒𝐓𝐔𝐉𝐄 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘, 𝐏𝐄𝐃𝐑𝐈 𝐒𝐓𝐑𝐙𝐄𝐋𝐀 𝐂𝐔𝐃𝐎𝐖𝐍𝐄𝐆𝐎 𝐆𝐎𝐋𝐀 𝐙𝐙𝐀 𝐏𝐎𝐋𝐀 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐄𝐆𝐎! 😍🎯
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 20, 2024
To były zabójcze minuty FC Barcelony w starciu z Sevillą FC! 💥 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/tWVWdVPra6
Jeszcze przed przerwą FC Barcelona wyprowadziła trzeci cios. Konkretniej znów uczynił to Robert Lewandowski. Polak dołożył stopę do silnego strzału Raphinhi, kierując futbolówkę wprost do bramki.
𝐃𝐔𝐁𝐋𝐄𝐓 🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓𝐀 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈𝐄𝐆𝐎! ⚽️⚽️
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 20, 2024
Co za forma kapitana reprezentacji Polski! 🔥 To już jego dwunasty gol w tym sezonie ligowym! 👏🔝 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/rdf2SLBUut
W drugiej odsłonie konfrontacji „Duma Katalonii” strzeliła czwartego oraz piątego gola, a ich autorem został Pablo Torre. W międzyczasie honorową bramkę dla przyjezdnych zdobył Stanis Idumbo.
Wartym odnotowania wątkiem jest także wejście na boisko Gaviego, który wrócił do gry 335 dniach, w czasie których przechodził rehabilitację po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie.
🔙 𝐆𝐀𝐕𝐈 𝐖𝐑𝐀𝐂𝐀 𝐃𝐎 𝐆𝐑𝐘 𝐏𝐎 𝟑𝟑𝟓 𝐃𝐍𝐈𝐀𝐂𝐇! 🔙
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 20, 2024
Spójrzcie jak kibice FC Barcelony przywitali swojego piłkarza, który wraca na boisko po ciężkiej kontuzji! 💪 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/SnmNdyHInf
Ostatecznie FC Barcelona pokonała Sevillę 5:1, pieczętując dziewiąte ligowe zwycięstwo w ramach obecnego sezonu. Wygrana pozwoliła ponadto podopiecznym Hansiego Flicka na zachowanie trzypunktowej przewagi nad wiceliderującym w tabeli Realem Madryt po dziesiątej kolejce.