Opuścił Jagiellonię Białystok, trafi do czołowej europejskiej ligi? „Nie widzę przeszkód”

2024-11-23 11:44:11; Aktualizacja: 3 godziny temu
Opuścił Jagiellonię Białystok, trafi do czołowej europejskiej ligi? „Nie widzę przeszkód” Fot. Ivar Olsen / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: TVP Sport

Jagiellonia Białystok w trakcie letniego okna transferowego sprzedała Dominika Marczuka. Skrzydłowy przeszedł na zasadzie transakcji definitywnej do Realu Salt Lake City za kwotę rzędu półtora miliona euro. Jak radzi sobie w amerykańskim zespole? O tym w wywiadzie dla TVP Sport opowiedział dyrektor sportowy klubu Kurt Schmid.

Polak przeprowadził się za ocean tuż po przegranym przez białostoczan spotkaniu rewanżowym w ramach eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko FK Bodø/Glimt.

Jagiellonię opuścił jednak z uniesioną głową. W poprzednim sezonie wraz z „Dumą Podlasia” sięgnął po historyczne mistrzostwo Polski, samemu notując świetną kampanię.

Owocem bardzo udanych występów stał się transfer do Realu Salt Lake City. O kulisach opowiedział Kurt Schmid.

- Zrobił na nas wrażenie. To typ piłkarza, którego szukaliśmy w naszym klubie. Jest młody, utalentowany i na początku swojej drogi, w której możemy mu pomóc. Rozwinąć go i dać mu możliwość zrobienia następnego kroku - stwierdził dyrektor sportowy Realu Salt Lake City w wywiadzie dla TVP Sport (więcej TUTAJ).

- Dominik miał jeden sezon w Ekstraklasie i zdobył mistrzostwo Polski, co jest bardzo dobrym doświadczeniem. Młodzi piłkarze chcą się u nas promować, co oczywiście nie jest niczym złym. Stajemy się klubem, który nie tylko mówi, że to jest możliwe, tylko pokazuje, że to są fakty. Dominik zastąpił Andresa Gomeza, który trafił do dobrego klubu w lidze francuskiej. Nie widzę przeszkód, żeby Marczuk też kiedyś trafił do jednej z topowych lig w Europie. Wszystko w jego nogach. Jeśli będzie u nas grał dobrze, będzie miał szereg możliwości na kolejny krok w karierze - powiedział.

Od czasu przenosin do Stanów Zjednoczonych były gracz Jagiellonii zagrał w dziesięciu meczach, zdobywając bramkę oraz notując asystę.

- Myślę, że zaadaptował się dość szybko. Ściągnęliśmy latem jeszcze czterech piłkarzy i Marczuk się przystosował najlepiej, najszybciej - przyznał Schmid.

W listopadzie Marczuk zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski, wchodząc na boisko w drugiej połowie spotkania z Portugalią w Lidze Narodów. Premierowy występ okrasił strzeleniem gola.