Osiem tygodni więzienia za rasistowskie wyzwiska w kierunku piłkarza
2021-09-30 23:35:54; Aktualizacja: 3 lata temu50-letni Anglik Simon Silwood został skazany na osiem tygodni pozbawienia wolności za obrażanie na tle rasowym Romaine'a Sawyersa.
Brytyjskie media informują, że to pierwszy przypadek w Wielkiej Brytanii, kiedy ktoś faktycznie odsiedzi karę więzienia za rasistowskie znęcanie się nad piłkarzem w Internecie. Romain Sawyers jest piłkarzem West Bromwich Albion. 29-latek z St. Kitts i Nevis w sezonie 2019/2020 grał między innymi w meczach „The Baggies” z Arsenalem i Manchesterem City, przegranych odpowiednio 0:4 i 0:6. Właśnie po nich stał się obiektem werbalnych ataków w internecie.
Kibice byłego klubu Kamila Grosickiego założyli nawet na portalu Facebook grupę o nazwie „Romain Sawyers - Ballon d'Or”. Kara nie dotyczy jednak samego wyśmiewania umiejętności piłkarskich zawodnika, a obrażania na tle rasowym. Tego zaś dopuścił się Simon Silwood, który wysyłał do piłkarza prywatne wiadomości. W jednej z nich nazwał go pawianem (w oryginale „baboon", choć sam zarzeka się, że użył słowa „bafoon”, czyli bufon, a zmiany dokonał słownik w telefonie).
Sąd nie był jednak łaskawy dla 50-latka i skazał go ośmiotygodniowy pobyt w zakładzie karnym, a także odszkodowanie dla zawodnika w wysokości 500 funtów i pokrycie kosztów sądów, również w wysokości 500 funtów. Popularne
– To jest poważne przestępstwo. W Internecie nie ma miejsca na rasizm. Moim zdaniem czyn tego rodzaju bez cienia wątpliwości powinien podlegać karze pozbawienia wolności. Wyrzuty sumienia, które w związku ze swoim postępowaniem wykazał pan Silwood, oceniam jako bardzo minimalne – stwierdził wydający wyrok sędzia okręgowy Briony Clarke.
Romain Sawyers zapowiedział, że przeznaczy odszkodowanie na cele charytatywne, a sam zachęcił swoich kolegów z boiska do zgłaszania policji wszelkich nadużyć na tle rasowym, których są świadkami.
Komentujący sprawę Mark Johnson z Crown Prosecution Service zapowiedział, że wraz z organizacjami takimi jak Premier League czy EFL, a także samymi klubami i policją pracują nad tym, by w przyszłości więcej podobnych spraw kończyło się w sądzie, a wyroki były jeszcze surowsze.
– W XXI wieku niezrozumiałym jest, jak tak zwany fan piłki nożnej może obrażać piłkarza ze względu na rasę, nie mówiąc już o piłkarzu drużyny, którą rzekomo wspiera. Takie zachowania nie mogą być tolerowane i będą ścigane przez naszą instytucję. Ponieważ jest to przestępstwo z nienawiści, będziemy ubiegać się o dotkliwsze kary – powiedział prokurator.