Oto główny kandydat na selekcjonera reprezentacji Niemiec. Duża przeszkoda do pokonania

Hans-Dieter Flick nie jest już selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Jego miejsce zająć może Julian Nagelsmann, którego preferuje Niemiecki Związek Piłki Nożnej - przekazał „Bild”.

Słabe wyniki odnoszone przez „Orły” skłoniły władze federacji do podjęcia trudnej decyzji. Hans-Dieter Flick, którego obdarzono ogromnym zaufaniem, stracił pracę w trybie natychmiastowym.

Przed Niemcami mecz towarzyski z Francją. Wszystko wskazuje na to, że podczas niego na ławce trenerskiej zasiądzie trio Rudi Völler - Hannes Wolf - Sandro Wagner.

Czasu na znalezienie nowego selekcjonera nie ma dużo, gdyż zawody odbędą się już za dwa dni.

Nim rozstanie z Flickiem zostało formalnie potwierdzone, „Bild” przedstawił listę potencjalnych następców, na której znalazło się dziesięć nazwisk.

Teraz dziennik precyzuje, że faworyt jest jeden. To Julian Nagelsmann, w przypadku którego występuje duża przeszkoda.

Chociaż 36-latek od końcówki marca nie odpowiada już za wyniki Bayernu Monachium, to nadal znajduje się on na liście płac bawarskiego klubu. Wszystko przez ciągle obowiązujący kontrakt.

Aby zatem Niemiec mógł zostać zatrudniony przez Niemiecki Związek Piłki Nożnej, najpierw trzeba dogadać się z władzami „Gwiazdy Południa”.

Umowa Nagelsmanna obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

W ostatnich miesiącach szkoleniowiec rozmawiał z Chelsea czy Paris Saint-Germain. Połączono go również z Realem Madryt.

Dziś najbliżej mu do roli selekcjonera rodzimej kadry narodowej.