Oto powód głośnego rozstania w Śląsku Wrocław? „No nie trzyma się kupy to wszystko”

2024-09-05 13:42:34; Aktualizacja: 24 minuty temu
Oto powód głośnego rozstania w Śląsku Wrocław? „No nie trzyma się kupy to wszystko” Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Slasknet.com | Piotr Potępa [X]

Śląsk Wrocław zaskoczył, informując nagle o zakończeniu współpracy z Patrickiem Olsenem. Powodem rozwiązania kontraktu Duńczyka miał być wysoki kontrakt, ale to nie wszystko - przekazał portal Slasknet.com.

Śląsk Wrocław spędza przerwę reprezentacyjną na przedostatniej lokacie w tabeli. Jacek Magiera postara się wykorzystać wolny od rozgrywek czas do zniwelowania głównych mankamentów zespołu. Do dyspozycji nie będzie miał już Patricka Olsena.

Niespodziewanie wicemistrz Polski poinformował w środowe popołudnie o rozwiązaniu umowy duńskiego pomocnika, który od lutego 2022 roku rozegrał 73 spotkania. Obecność na murawie okrasił trzema golami i dwiema asystami. 

30-latek na starcie sezonu stał się członkiem rady drużyny. Wydawało się zatem, że przed nim następne intensywne miesiące w pierwszym składzie.

W momencie gdy Śląsk prezentował bardzo słabą formę, Olsen nie pojawiał się na murawie. 

Jak donosi portal Slasknet.com, problemem dla klubu stały się duże zarobki gracza z Tårnby. W dodatku przy Oporowskiej stwierdzono, że z uwagi na sporą konkurencję w środku pola nie będzie on już istotną postacią. Duża pensja spowodowała, że brakowało chętnych na transfer definitywny, stąd doszło do rozwiązania kontraktu.

W taką wersję nie wierzy Piotr Potępa.

„Na starcie sezonu Patrick Olsen trafił do rady drużyny, co było wyraźnym sygnałem, że jest jednym z liderów. Po dwóch miesiącach beznadziejnej gry, w której Olsen nie brał udziału, nagle kogoś olśniło i stwierdził, że to Olsen i jego pensja są problemem.

Duża konkurencja w środku pola to:

- Niemrawy, bezbarwny i w niepewnej formie fizycznej Baluta,

- Jezierski, który od początku sezonu nie pokazał niczego dobrego i został przez trenera schowany do szafy,

- Rejczyk, który nadal potrzebuje ogrania i dopiero wchodzi w seniorską piłkę.

No nie trzyma się kupy to wszystko” - napisał dziennikarz specjalizujący się w informacjach o Śląsku Wrocław.