Gdy MU opuszczali Romelu Lukaku i
Alexis Sánchez, Ole Gunnar Solskjær utrzymywał, że jego zespół
nie potrzebuje ofensywnych wzmocnień. Czas pokazał jednak, że na
Old Trafford przydałby się przynajmniej jeden nowy napastnik. W
niedzielnym meczu z West Hamem kontuzji nabawił się bowiem Marcus Rashford, a już wcześniej z powodu problemów zdrowotnych
Solskjærowi wypadli Anthony Martial i Mason Greenwood.
Wkrótce
wrócą oni do pełni sił, co nie wyklucza jednak tego, że klub
z czerwonej części Manchesteru będzie chciał zimą zabezpieczyć
się przed podobnymi sytuacjami w przyszłości.
Mandžukiciem
władze „Czerwonych Diabłów” interesowały się już latem.
Ostatecznie chorwacki napastnik Juventusu pozostał we Włoszech, ale w styczniu najpewniej będzie dążył do zmiany klubowych barw. W tym
sezonie jeszcze ani razu nie wybiegł on na murawę. Do niedawna
wydawało się, że 33-latem przeniesie się do Kataru, lecz temat
upadł.
Jeśli chodzi o Dembélé, jego pozyskanie z
Barcelony będzie o wiele trudniejsze i bardziej kosztowne, ale
według „The Independent” MU rozważa taki ruch.
Ousmane Dembélé i Mandžukić na radarze Manchesteru United
Wiele wskazuje na to, że Manchester United zimą wzmocni linię ofensywną. Jak pisze „The Independent”, na liście działaczy klubu z Old Trafford są Mario Mandžukić i Ousmane Dembélé.
Więcej na temat:
Anglia
Francja
Hiszpania
Włochy
Manchester United FC
Ousmane Dembélé
Mario Mandžukić
Juventus FC
FC Barcelona