„Panowie się za bardzo nie lubią. Michał Probierz nie chce robić zadymy”. Nowe światło na sprawę braku powołania dla Kamila Grabary

2024-09-03 16:24:48; Aktualizacja: 2 miesiące temu
„Panowie się za bardzo nie lubią. Michał Probierz nie chce robić zadymy”. Nowe światło na sprawę braku powołania dla Kamila Grabary Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Meczyki.pl

W gronie piłkarzy powołanych przez Michała Probierza na wrześniowe mecze reprezentacji Polski zabrakło Kamila Grabary. Na ten temat na kanale Meczyki.pl na YouTubie wypowiedział się Arkadiusz Onyszko.

Kamil Grabara notuje bardzo udany początek przygody w barwach Wolfsburga. Polski bramkarz jest po występach w Bundeslidze przeciwko Bayernowi Monachium (2:3) oraz Holstein Kiel (2:0). Jednocześnie 25-latka zabrakło w gronie zawodników powołanych do reprezentacji Polski na mecze Ligi Narodów ze Szkocją oraz Chorwacją. Na liście pojawiły się nazwiska Łukasza Skorupskiego, Marcina Bułki, Bartłomieja Drągowskiego oraz Bartosza Mrozka.

Wzbudziło to żywiołowe dyskusje w mediach społecznościowych, a do sprawy odniósł się sam Grabara, który w rozmowie z Kanałem Sportowym między innymi skomentował swoją wypowiedź z przeszłości dotyczącą niechęci do pełnienia w drużynie narodowej roli trzeciego golkipera. Doprecyzował on, o co dokładnie mu wtedy chodziło.

Teraz nowe światło na sprawę braku powołania dla bramkarza rzucił Arkadiusz Onyszko.

- Myślę, że Kamil Grabara zasłużył na to, żeby go powołać. Ale rozumiem też trenera Michała Probierza, że nie chce robić „zadymek” w drużynie, żeby były jakieś niesnaski. Myślę, że Kamil Grabara nie przyjechał, bo jest Drągowski. To nie jest jakaś tajemnica. Wiem doskonale, że od reprezentacji młodzieżowych panowie się za bardzo nie lubią. To jest normalne wśród bramkarzy, nie widzę w tym żadnego problemu, każdy chce być numerem jeden. Ale rozumiem też trenera Probierza, który nie chce robić „zadymy” - przyznał były reprezentant naszego kraju na kanale Meczyki.pl.

27-letni Drągowski to gracz Panathinaikosu. Probierz doskonale go zna, bo współpracowali ze sobą w Jagiellonii Białystok.