Parma zapłaciła karę za wykorzystanie wizerunku Supermana

Z okazji powrotu Gianluigiego Buffona do Parmy, włoski klub stworzył krótki film wideo, w którym wykorzystał wizerunek Supermana. Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, symbol znalazł się tam bez zezwolenia, a firma Warner Bros otrzymała 15 tysięcy euro.

Gianluigi Buffon reprezentował barwy Parmy w latach 1994-2001. To właśnie tam zaczynał swoją seniorską karierę i wypłynął na szerokie wody, a jego ogromny potencjał dostrzegł Juventus, który zdecydował się wyłożyć na utalentowanego zawodnika ponad 50 milionów euro.

Po wielu latach sukcesów 176-krotny reprezentant Włoch zdecydował się powrócić do miejsca, w którym zaczynał poważną przygodę z piłką i pomóc drużynie awansować do Serie A jeszcze przed przejściem na emeryturę.

Ogłoszeniu transferu Buffona towarzyszyło promujące nagranie wideo, na którym legendarny bramkarz ma założoną koszulkę z symbolem Supermana, a sam jest również porównywany do postaci słynnego komiksowego superbohatera. Tej sytuacji towarzyszyło hasło „Superman powraca”.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Next

Ed ora continuiamo a divertirci... 🟡🔵#SupermanReturns @1913parmacalcio pic.twitter.com/hWafnW1EpR

— Gianluigi Buffon (@gianluigibuffon) June 17, 2021

Jak się później okazało, wizerunek Supermana został wykorzystany bez wymaganego zezwolenia, a do Parmy zgłosiła się amerykańska firma dystrybucyjna, która odpowiada za stworzenie bohatera. Warner Bros poinformowało o złamaniu prawa i oczekiwało zadośćuczynienia.

Po kilku miesiącach obie strony doszły do porozumienia, a Parma w ramach kary musiała zapłacić potężnemu producentowi 15 tysięcy euro.