Patryk Klimala zatrzymał się na trudniejszej przeszkodzie
2024-10-23 14:11:00; Aktualizacja: 4 tygodnie temuPatryk Klimala i jego Sydney FC nie będą dobrze wspominać wyprawy do Japonii na mecz AFC Champions League Two przeciwko Sanfrecce Hiroszima. Faworyt wygrał 2-1, a Polak nie wpisał się na listę strzelców.
Sanfrecce, najbardziej wymagający dotąd w tym sezonie rywal Sydney, kontrolowało boiskowe wydarzenia, już na początku drugiej połowy wychodząc na dwubramkowe prowadzenie (bramki Shunkiego Higashiego oraz Pierosa Sotiriou). Honorowy gol dla gości padł w samej końcówce, a jego autorem był Adrian Segecic.
Dla wypożyczonego ze Śląska Wrocław Klimali to pierwszy mecz bez wkładu ani bramki, ani asysty. Trzeba jednak odnotować, że przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.
Do tej pory 26-letni napastnik rozegrał w Sydney FC cztery mecze, notując trzy bramki i dwie asysty. W ostatni weekend został bohaterem drużyny, strzelając ważnego gola w derbach z Western Sydney Wanderers.Popularne
AFC Champions League Two to rozgrywki mniejszej rangi w Azji, odpowiednik Ligi Europy, a występują tam zespoły notowane nieco niżej, niż te z Azjatyckiej Ligi Mistrzów. W grupie przedstawiciel Australii - poza Japończykami - mierzy się też z Eastern FC (Hongkong) oraz Kaya-Iloilo (Filipiny).
Klimala we wrześniu opuścił Śląsk Wrocław, w którym nie było już dla niego miejsca za kadencji Jacka Magiery. W umowie wypożyczenia wpisana jest opcja wykupu, jednak jej wartości nie upubliczniono.
W przeszłości Klimala występował też w takich klubach, jak Lechia Dzierżoniów, Wigry Suwałki, Jagiellonia Białystok, Celtic, New York Red Bulls oraz Hapoel Beer Szewa.