Paulo Dybala: Nagły zwrot akcji. Argentyńczyk gotowy na odejście z Juventusu!

Kibice „Starej Damy” od wielu miesięcy otrzymywali od włoskiej prasy podobne informacje - zarówno klub, jak i piłkarz chcą przedłużyć wygasający powoli kontrakt i przez cały ten czas strony miały być blisko porozumienia w okolicach 10 milionów euro za sezon gry. Co rusz na przeszkodzie stawały jednak różne przeszkody, przez co dopięcie rozmów było odkładane na dalszy plan.

Wygląda na to, że taka taktyka nie przyniesie turyńczykom oczekiwanych efektów. Ostatnie rozmowy miały zostać ponownie przełożone na luty, a argentyńscy dziennikarze przekazują, iż piłkarz ma już tego zwyczajnie dość. Najnowsza propozycja nie była satysfakcjonująca, dlatego też 28-latek uznał, że być może nadszedł czas na zmiany.

„TyC Sports” informuje, iż napastnik podjął już decyzję i choć wielokrotnie zapewniał, że chciałby pójść w ślady Alessandro Del Piero i stać się legendą klubu, w aktualnej sytuacji nie ma co na to liczyć. Uznał, że dotychczasowe starania działaczy są niewystarczające, a sprawa przeciąga się już zbyt długo, by nadal spierać się o każde euro.

Paulo Dybala oznajmił swojemu agentowi, by ten przyjrzał się ofertom z innych zespołów. Argentyńscy żurnaliści dodają, że jedyną szansą na zatrzymanie napastnika byłaby diametralna zmiana postawy Juventusu. Jeśli to nie nastąpi, zawodnik nie zamierza zostawać na Allianz Stadium na siłę.

Temat przedłużenia umowy Dybali wraca niczym bumerang od kilku sezonów. Strony często zapewniały, że chcą kontynuować współpracę, lecz nie szły za tym konkrety. Kolejne rozmowy były odkładane, a klub znajdował kolejne powody, by nie dawać swojej gwieździe podwyżki pensji.