Paulo Sousa mógłby liczyć na wielkie pieniądze w przypadku zwolnienia przed barażami eliminacji Mistrzostw Świata
2021-11-17 15:57:54; Aktualizacja: 3 lata temuZwolnienie Paulo Sousy tu i teraz kosztowałoby Polski Związek Piłki Nożnej duże pieniądze. Szczegóły na łamach Sportowy24.pl przedstawił Adam Godlewski.
W poniedziałek reprezentacja Polski przegrała z Węgrami 1:2 i wskutek wyników wtorkowych meczów w innych grupach nie znalazła się wśród rozstawionych ekip w barażach eliminacji Mistrzostw Świata. O tym, że niektóre decyzje personalne Sousy i styl gry biało-czerwonych w starciu z Węgrami nie spodobał się władzom federacji, informował już Jakub Seweryn ze Sport.pl. Podobno część osób będących przy prezesie Cezarym Kuleszy chciało zwolnienia selekcjonera już teraz, a więc przed barażami. Godlewski podkreśla, że faktycznie było to brane pod uwagę.
Niemal na pewno jednak do tego nie dojdzie. Jak pisze dziennikarz, dymisja Sousy w tym momencie kosztowałaby PZPN dwa miliony euro, czyli ponad dziewięć milionów złotych. W przypadku zakończenia współpracy musiałby on bowiem wypłacać Portugalczykowi (zarabia 70 tysięcy euro miesięcznie) i całemu jego sztabowi (80 tysięcy euro miesięcznie) wynagrodzenie do końca umowy, a więc grudnia 2022 roku. Podobno w kontrakcie znajduje się też zapis gwarantujący w takiej sytuacji określoną rekompensatę dla agenta Sousy.
Godlewski określa Kuleszę mianem zakładnika umowy podpisanej z Sousą przez swojego poprzednika, a więc Zbigniewa Bońka.Popularne
PZPN może pożegnać się wcześniej z Portugalczykiem bez ponoszenia dodatkowych kosztów tylko w przypadku nieosiągnięcia ustalonych celów sportowych. Sousa spełnił jeden z wymaganych warunków, awansując do baraży o mundial. Kolejnym jest promocja na same mistrzostwa. Jeśli biało-czerwoni nie przejdą baraży, 51-latek może zostać zwolniony. Te odbędą się dopiero w marcu.