Paulo Sousa może spać spokojnie? Jorge Jesus... łączony z jeszcze jednym klubem
2021-12-28 15:18:30; Aktualizacja: 2 lata temuJak się okazuje, żegnający się z Benficą Jorge Jesus wcale nie musi zostać trenerem Flamengo. 67-latka chce bowiem również Atlético Mineiro - podaje Ge.Globo.com.
Losy Jesusa są powiązane z przyszłością Paulo Sousy. W niedzielę gruchnęła wiadomość, że selekcjoner reprezentacji Polski doszedł do porozumienia z Flamengo i chce opuścić biało-czerwony zespół. 51-latek poprosił prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszę o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron, ale ten wykluczył taką formułę rozstania. Nie oznacza to oczywiście, że Sousa pozostanie selekcjonerem naszej kadry.
We wtorek SIC Notícias poinformowało, że lada moment z Benficą pożegna się Jesus, pod którego wodzą zespół z Lizbony awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów, a na rodzimym podwórku zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Ta wiadomość raz jeszcze ożywiła spekulacje łączące 67-latka z Flamengo, które nie są niczym nowym. Klub z Rio de Janeiro od dawna spogląda bowiem w kierunku doświadczonego szkoleniowca.
Potencjalne przejęcie Flamengo przez Jesusa mogłoby sprawić, że Sousa zostałby na lodzie. Nie jest to jednak przesądzone, bowiem zainteresowane jego starszym kolegą po fachu jest również Atlético Mineiro, a więc mistrz Brazylii (drugie Flamengo straciło do niego 13 punktów). Z zespołem z powodów rodzinnych pożegna się Cuca.Popularne
Według brazylijskiego źródła, jeśli Jesus faktycznie odejdzie z Benfiki, stanie się celem numer jeden dla władz Atlético Mineiro.
AKTUALIZACJA: O sprawie pisze też „Record”. Portugalczycy twierdzą, że działacze Atlético skontaktowali się już z Jesusem.