Paweł Dawidowicz zasłużył na powołanie do reprezentacji Polski? „Wróciłem do wcześniejszej formy”
2025-03-17 15:36:56; Aktualizacja: 1 dzień temu
Paweł Dawidowicz z Hellasu Verona znalazł się w gronie zawodników powołanych przez selekcjonera Michała Probierza na marcowe mecze reprezentacji Polski w eliminacjach Mistrzostw Świata. Ta decyzja nie spodobała się sporej grupie kibiców. Odmienne stanowisko w tej kwestii zaprezentował sam zainteresowany.
Środkowy obrońca musiał w ubiegłych tygodniach zmierzyć się ze sporą krytyką za występy notowane na włoskich boiskach. W ostatnim czasie zanotował jednak nieznaczną zwyżkę formy, co okazało się wystarczające do umieszczenia go w kadrze „Biało-Czerwonych” na nadchodzące pojedynki z Litwą oraz Maltą w ramach kwalifikacji do mundialu w 2026 roku.
Ta decyzja selekcjonera Michała Probierza nie spotkała się ze zrozumieniem pokaźnej liczby kibiców, którzy skrytykowali go za zaproszenie 29-letniego zawodnika.
Sam Paweł Dawidowicz zdawał sobie sprawę ze swojego trudnego położenia po popełnionych nie tak dawno błędach w reprezentacji oraz zespole i w programie „Koło Prawdy” na Kanale Sportowym odniósł się do kwestii przybycia na marcowe zgrupowanie.Popularne
- Myślę, że w ostatnich miesiącach pokazuję, że lepiej gram, że wróciłem do wcześniejszej formy. Dla mnie ważne jest to, jak pokazuję się teraz. Uważam, że sprawia mi to przyjemność i wróciła mi frajda z gry. Dostałem dużo na plecy i byłbym nieszczery mówiąc, że nie odczułem. Ale popracowałem na treningach i piłka sprawia mi przyjemność na nowo - stwierdził defensor, mający na swoim koncie siedemnaście gier w narodowych barwach.
W bieżącym sezonie rozegrał 21 meczów dla Hellasu Verona i po dotychczasowych kolejkach plasuje się z nim na czternastej pozycji w tabeli Serie A z siedmiopunktową przewagą nad strefą spadkową.
Paweł Dawidowicz w naszym KOLE PRAWDY!
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) March 17, 2025
🗣️ „Dostałem dużo na plecy i byłbym nieszczery mówiąc, że nie odczułem. Ale popracowałem na treningach i piłka sprawia mi przyjemność na nowo”.
Co ma do powiedzenia mocno krytykowany kadrowicz? Odpowiedź wkrótce w Kanale Sportowym! pic.twitter.com/Ti5wEH9pW0