Pazdan zdradził, skąd miał „bardzo dobre oferty”

Michał Pazdan wspomniał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” letnie okienko transferowe.

Pogłoski dotyczące odejścia29-letniego obrońcy z Legii Warszawa pojawiały się oczywiścierównież zimą. Reprezentant Polski o wiele bliżej zagranicznegotransferu był jednak podczas letniego okienka.

- Miałem kilka bardzo dobrych ofert: zBetisu, Beşiktaşu, włoskiej Genoi i niemieckiego Ingolstadt.Chciałem z nich skorzystać, odejść, ale Legia się nie zgodziła.Na początku byłem zdziwiony, bo te kluby przedstawiły naprawdędobre warunki dla mnie i przede wszystkim dla klubu. Władze Legii zapewniały mnie, że nie zamierzająsię osłabiać - przyznał Pazdan. 

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

- Teraz sprowadzonodobrych zawodników, potwierdziły się zapowiedzi, że chcą, abyLegia była szanowana w Europie. Podpisałem nowy kontrakt, jestemzdrowy, zadowolony, co nie zmienia faktu, że chcę się jeszczerozwijać - dodał doświadczony obrońca.

29-latek zdradziłrównież, jak wyglądały ostatnie dni tamtego okienka. - Tego sięnie da zapomnieć. Przez ostatnie dwa dni byłem non stop przytelefonie. To trudny czas dla zawodnika, bo nie jest w staniewyłączyć się, w stu procentach być myślami na treningu. Trwałozgrupowanie kadry, Kamil Grosicki leciał do Anglii do Burnley i miałpodobnie gorący okres, jak ja. Mam tamte obrazki przed oczami. Iwiem, co czuli koledzy 31 stycznia - przyznał.

OstatnioPazdan łączony był głównie z przenosinami do Pescary, ale w tymprzypadku Włochów raczej nie było stać na jego pozyskanie.