Pech go nie opuszcza! Fatalna kontuzja Donny'ego van de Beeka

2025-09-23 20:21:15; Aktualizacja: 2 godziny temu
Pech go nie opuszcza! Fatalna kontuzja Donny'ego van de Beeka Fot. Eleven Sports
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Transfery.info

Donny van de Beek często zmaga się z kontuzjami. Pomocnik Girony dopiero niedawno powrócił do gry po kilkumiesięcznej przerwie, a w starciu z Athletic Club nabawił się kolejnego urazu.

Donny van de Beek za czasów swoich występów w Ajaksie prezentował się bardzo obiecująco. Zanotowaniem 41 bramek oraz 34 asyst w 175 spotkaniach pomocnik zapracował sobie na transfer do Manchesteru United, który latem 2020 roku wyłożył za niego aż 39 milionów euro.

Na Old Trafford nie odnalazł się on jednak zbyt dobrze, a zawodził także na wypożyczeniach w Evertonie i w Eintrachcie Frankfurt. Znacznie przyczyniły się do tego liczne urazy, z którymi zmagał się Holender.

Latem 2024 roku van de Beek na stałe rozstał się z United - za zaledwie pół miliona euro trafił on do Girony. Wydawało się, że w Hiszpanii 28-latek powoli powraca na dobre tory - w poprzednim sezonie uzbierał prawie dwa tysiące minut w 38 spotkaniach, a na swoim koncie zapisał trzy bramki i dwie asysty.

W maju 19-krotny reprezentant Hiszpanii poddał się operacji pięty, która na dłuższy czas wykluczyła go z gry. Powrócił na boisko dopiero w połowie września, kiedy zanotował osiem minut w potyczce z Celtą Vigo. We wtorkowym starciu z Athletic Club ponownie zobaczyliśmy van de Beeka w podstawowym składzie, ale niestety musiał on przedwcześnie zakończyć swój udział w tym spotkaniu.

Holender nabawił się groźnie wyglądającego urazu - w 33. minucie pomocnik padł na murawę, trzymając się za kostkę i krzycząc z bólu. Zejść z boiska musieli mu pomóc medycy Girony. Na pierwszy rzut oka wygląda to na zerwanie ścięgna Achillesa lub inny poważny uraz.