Pozyskany minionego lata przez Chelsea z RB Lipsk za 60 milionów euro napastnik nie mógł zgłosić pełnej gotowości do występu w trzeciej rundzie Pucharu Anglii. Na przeszkodzie ponownie stanął uraz.
Okazuje się jednak, że to zupełna drobnostka przy tym, co piłkarz przechodził przez wcześniejsze miesiące.
Trener Mauricio Pochettino potwierdził po wygranym spotkaniu z rywalem z Championship, że po jednej z sesji treningowych Nkunku zgłosił problemy z biodrem. Po konsultacji ze sztabem medycznym stwierdzono, że nie należy ryzykować jego zdrowia.
– Nie chcemy na niego naciskać. Wiemy, że to trudne po długiej kontuzji. Musimy poczekać i ocenić, czy będzie gotowy na następne kilka meczów. Zrodził się problem – oznajmił Argentyńczyk.
10-krotny reprezentant Francji przebywał cztery miesiące poza grą przez poważną kontuzję kolana odniesioną podczas przedsezonowego tournée po Stanach Zjednoczonych.
Na murawę wrócił w drugiej połowie grudnia, pomagając w awansie do półfinału Pucharu Ligi Angielskiej.
Tym razem Nkunku może zabraknąć. Już we wtorek 9 stycznia londyńczycy rozegrają pierwsze spotkanie we wspomnianym turnieju na wyjeździe z Middlesbrough.
Wychowanek PSG zdążył już wpisać się na listę strzelców. Moment ten nastąpił w wigilijne popołudnie w ligowym spotkaniu przeciwko Wolverhampton Wanderers.